Tego unikatowego autka szuka cała Polska! Tata prosi o pomoc w namierzeniu kobiety ze zdjęć
W Poznaniu doszło do smutnego incydentu. Pewna kobieta skradła dziecięcy samochodzik, który został wykonany własnoręcznie. "Przez trzy miesiące robiłem nocami dla moich dzieci" – pisze na Facebooku Fryderyk Król i prosi o pomoc w znalezieniu sprawcy i ukochanej zabawki. Jego post udostępniają tysiące osób.
Teraz samochodzik miał odziedziczyć także jego niedawno narodzony syn. – Mnie się to nie mieści w głowie. Kradzież to w ogóle jest abstrakcja, a zabawki dziecięcej to coś nie do pomyślenia – mówił w rozmowie z TVN24 pan Fryderyk.
Z biegiem czasu panu Fryderykowi udało się uzyskać nagranie z monitoringu. W związku z tym zagroził, że jeśli sprawczyni nie zgłosi się i nie odda autka, on upubliczni jej wizerunek. I tak też się stało. Internet może zobaczyć zdjęcie kobiety, która najprawdopodobniej skradła zabawkę.
Sprawą zajmuje się policja, a pan Fryderyk tajemniczo przyznaje w rozmowie z mediami, że jest na tropie złodziejki. W odnalezieniu zabawki kibicują tysiące osób w mediach społecznościowych. Pan Fryderyk i jego żona przyznają, że są bardzo poruszeni tak entuzjastyczną reakcją ludzi. My również trzymamy kciuki!
Źródło: TVN24, Gazeta.plMoże cię zainteresować: 3-latka z Poznania zgubiła pluszowego kota. Szukano go w RPA i Belgii, aż przyszły zdjęcia