Magda Gessler miała częstować dzieci lodami o smaku alkoholu. Zdaniem ekspertów złamała prawo
Kilka dni temu na placu Europejskim w Warszawie Magda Gessler zwróciła uwagę mediów, gdy w sukience w truskawki serwowała lody swej nowej marki "Ice Queen". Nie byłoby w tym nic kontrowersyjnego, gdyby nie fakt, że wśród smaków pojawiło się Prosecco i Campari, a wśród smakoszy miały być dzieci.
- Trzeba ocenić takie zdarzenie negatywnie. Wprowadzanie smaku alkoholu do diety dzieci, jeszcze poprzez podawanie pozytywnie im kojarzących się lodów, to przygotowanie gruntu pod sięganie po alkohol w przyszłości – oceniła w rozmowie z "Faktem" Katarzyna Łukomska, pełniąca obowiązki dyrektora PARPA. Jak się okazuje, zdaniem ekspertów bez znaczenia jest czy w lodach rzeczywiście był alkohol.
- Zachodzi tu tożsamość nazwy produktu z oznaczeniem napoju alkoholowego, co w konsekwencji stanowi naruszenie ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi – komentuje w rozmowie Radiem Eska radca prawny, dr Małgorzata Świeca.
Jednak czy da się nad tym zapanować, gdy starsze dzieci same wybiorą się do kawiarni? Zgodzilibyście się, by wasze dzieci jadły lody o smaku alkoholu? Piszcie w komentarzach!
Źródło: eska.pl, radiozet.pl, wp.plMoże cię zainteresować: Dwa ulubione sposoby Polaków na upał to jednocześnie dwa najgorsze. Oto dlaczego