Gillette znowu wsadza kij w mrowisko. "Mam nadzieję, że ta reklama komuś pomoże"

Alicja Cembrowska
Dziecko dojrzewa, zmienia się, często samo jest zdezorientowane i ma milion pytań. To dla wielu nastolatków trudny moment. A jeszcze trudniejszy dla dzieci transpłciowych, które często nie spotykają się ze zrozumieniem rodziny czy rówieśników. W swojej nowej reklamie właśnie im przygląda się Gillette.
Gillette znowu wychodzi poza schemat Zrzut z ekranu/Facebook
Firma już na początku roku wsadziła kij w mrowisko, wypuszczając swoją reklamę o toksycznej męskości. Wtedy wielu panów poczuło się obrażonych i zaczęli bojkotować znanego producenta maszynek do golenia. Teraz marka zrobiła kolejny krok.

W najnowszym filmie widzimy ojca, który uczy swojego transpłciowego syna, jak należy golić zarost na twarzy. Hasłem jest: "Kiedykolwiek, gdziekolwiek, jakkolwiek się to zdarzy – twoje pierwsze golenie jest wyjątkowe". Głównym bohaterem jest Samson Brown. – Jestem w takim punkcie ze swoją męskością, że jestem naprawdę szczęśliwy. To nie tylko moja przemiana, zmienili się wszyscy wokół mnie. Dziękuję Gillette za umożliwienie mi dzielenia z ojcem tak ważnego momentu w życiu mężczyzny – mówi chłopak. – Nakręciłem tę reklamę dla Gillette i bardzo chciałem w niej wystąpić razem z tatą, który był jednym z moich największych zwolenników podczas transformacji. Zachęcał, żebym był pewny siebie i żył w zgodzie z tym, co czuję. Chcieliśmy w tym spocie pokazać ważny moment w życiu każdego młodego człowieka. Byłem tym trochę przytłoczony, ale gdy teraz widzę ten film, to zdaję sobie sprawę, jakie mam szczęście, że mogę żyć i że mam wsparcie całej swojej rodziny. Niestety wielu moich braci i sióstr trans nie mają możliwości być sobą – napisał Samson w komentarzu do filmu.


Chłopak dodał również, że ma nadzieję, że reklama zachęci inne osoby transpłciowe, by się ujawniały i walczyły o szczęśliwe życie. – Dziękujemy za podzielenie się swoją historią, Samson! To był zaszczyt, że mogliśmy pokazać ten wyjątkowy dla ciebie i twojego taty moment. Dziękujemy za odwagę – odpisała firma.