Robi to większość dzieci w kąpieli, a dorosłych przechodzi dreszcz obrzydzenia. Sprawdź, czy mądrze reagujesz
Każdy rodzic czuje się czasem – chcąc nie chcąc – jak uczestnik programu Bear'a Grylls'a – musi, po prostu musi patrzeć, jak człowiek pije własny mocz. I co gorsza, jest to mały uroczy człowiek, a konkretnie dziecko w kąpieli. Maluchy uwielbiają popijać wodę z wanny, do której zdarza im się zrobić siku, a rodzice rwą włosy z głowy. Ten obrzydliwy nawyk wydaje się niebezpieczny dla zdrowia. Jednak czy na pewno jest się czym martwić?
Dlatego, drodzy rodzice, na poziomie rozwojowym picie wody z wanny jest w porządku – wasze dzieci są normalne. Co ważne, nie przejmujcie się też tym, że dziecko wcześniej do tej wody nasiusiało. "Mocz jest sterylnym płynem ustrojowym i poprzez picie go niczym się nie zarazimy", mówi w rozmowie z "Today's Parent" Tricia Feener, pediatra i członek Komitetu Doradczego ds. Edukacji Publicznej.
Jednak ostrzega – ból brzucha po wypiciu wody z wanny może wystąpić, kiedy dziecko opije się jej za dużo, a w szczególności, gdy pływały w niej mydliny. Z tego powodu rodzice powinni pilnować dziecka w wannie i reagować stosownie do zagrożenia. Czyli jak?
Otóż eksperci radzą, by nie panikować i nie robić z picia wody z wanny wielkiego przestępstwa, za które grozi surowa kara. Warto ostrzec dziecko o konsekwencjach – że jeśli będzie piło wodę z wanny, brzuszek może być chory.
Jeśli maluch nic sobie nie robi z naszych uwag, należy go ostrzec, że jeśli jeszcze raz napije się wody z wanny, kąpiel się skończy, a następnym razem ograniczycie się tylko do prysznica. Można też zaoferować dziecku w czasie kąpieli szklankę czystej wody do picia i wyjaśnić czym się różni od tej, w której pływa piana i zabawki.
Zdaniem psychologów zmiana tego nawyku po takich interwencjach to kwestia czasu. Jeśli jednak dziecko nadal będzie piło brudną wodę, być może jest to jego sposób na zwrócenie na siebie uwagi. Rodzice maluchów, kiedy te bawią się w wannie, często izolują się, nie rozmawiają z dzieckiem, nie uczestniczą w kąpieli – jedynie pilnują, by dziecko nie zrobiło sobie krzywdy. Czasem to za mało.
Wnioski? Siusianie do wanny i picie wody w kąpieli to normalne etapy rozwoju maluchów, z których nie należy robić afery. Spokojne wyjaśnienia wystarczą. W opinii ekspertów rodzice powinni zadbać o własne nawyki związane z higieną – dokładne czyszczenie i płukanie wanny oraz wszystkiego, czym dziecko bawi się w czasie kąpieli. Bo jak wiadomo, to w kąpielowych zabawkach czają się niebezpieczne bakterie i grzyby.
Źródło: todaysparent.com