Te słowa to najlepsza rada dla każdego, kto kocha. "Gra kończy się, gdy puścisz linę"

Redakcja MamaDu
Czy istnieje jedna najlepsza i niezawodna rada dla każdego związku dwóch kochających się osób? Pewna artystka podzieliła się z fanami słowami, które kiedyś powiedziała jej babcia. Trafiają w samo serce!
Czy istnieje jedyna i najlepsza rada dla każdej kochającej się pary? fot. Facebook / Amanda Oleander Art
Amanda Oleander jest artystką znaną w sieci z sugestywnych, trafiających w punkt ilustracji. Są one komentarzem do codziennych, życiowych sytuacji. Artystka publikuje je w formie wyzwania 1 obrazek dziennie przez 100 dni.

W przypadku obrazka nr 42. Amanda dorzuciła pewną prośbę: chce, by czytelnicy najpierw spojrzeli na obrazek i opisali w komentarzu swoje uczucia, a dopiero później przeczytali opis autorki. Interpretacji jest cała masa, jednak emocje, które zainspirowały Amandę, poruszą każdego. "Niedawno ktoś zapytał mnie, jakiej rady udzieliłabym osobie, która jest w związku. To pytanie chodziło mi po głowie przez cały tydzień. Pewnego razu przed snem przypomniały mi się słowa mojej babci o pielęgnowaniu pięknej relacji pełnej miłości" – pisze Amanda.


"Dobry związek jest jak gra w przeciąganie liny – gdy jedna osoba ciągnie, oznacza to, że potrzebuje więcej liny dla siebie. Wtedy druga osoba oddaje fragment liny, a potem na odwrót. Strony zamieniają się rolami i tak w kółko. Gra kończy się, gdy ktokolwiek puści linę" – opisuje Amanda.

W przypadku tej metafory lina symbolizuje miłość, czułość, czas, potrzebę pomocy. "Czasami twój partner będzie potrzebował więcej 'liny'. Wtedy musisz trzymać ją mocno i dać z siebie wszystko, by nie wypadła ci z rąk. Nadejdzie moment, kiedy to ty będziesz przeciągał linę silniej na swoją stronę".

"Jakiś tydzień temu czułam się wypalona i zmęczona. Joey wstawił nasze pranie, zmył naczynia i zamówił dla nas jedzenie. Tydzień wcześniej był chory. Opiekowałam się nim. Przez większość czasu jesteśmy obok siebie, ciesząc się wspólnym życiem. Każde z nas czynnie tworzy nasz związek. Jednak czasami musimy poluzować w staraniach, a wtedy druga strona musi to przyjąć z miłością i zrozumieniem" – puentuje Amanda.

Jej obrazek jest jednak kolejną metaforą – swoimi działaniami wspierajmy ukochaną osobę. Kiedy sami czujemy się kochani, silni i spełnieni, karmmy tym samym partnera lub partnerkę. Niech nasze czyny i słowa sprawią, że znów rozkwitnie i odzyska siły.

Dzielmy się tym, co nas samych czyni szczęśliwymi i spełnionymi ludźmi. Bo kto z nas nie zna uczucia bezsilności i wypalenia...?