Ta metoda ostudzi nawet największe emocje. Karanie dziecka przestanie być koniecznością

Wiktoria Dróżka
Kary i nagrody sugerują, że zadanie nie jest warte wykonania z własnej woli. Czy warto więc stosować nagrody i kary w wychowaniu?
Kary i nagrody w wychowaniu. Pixabay
Kary i nagrody w wychowaniu
Praca z młodym człowiekiem nie jest łatwa, wymaga od rodzica dużego zaangażowania, przy jednoczesnej tolerancji i wyrozumiałości. Dlaczego ważne jest dokładne słuchanie tego, co mówi dziecko, nieocenianie oraz niepouczanie?

Podczas rozmowy z rodzicami słyszy się, że kary i nagrody to tak naprawdę jedyna metoda, którą próbują oddziaływać na zachowanie dziecka. Czasami też rodzic wyolbrzymia problem i walczy z młodym człowiekiem, ale zazwyczaj robi to z troski i lęku o swoje dziecko, chociaż syn i córka mogą widzieć to inaczej. Najczęściej jako złośliwość. W takich sytuacjach ważne jest to, aby obie strony miały ustalone zasady.


Nie chodzi też o wynegocjonowanie bezwzględnego posłuszeństwa, czego może by chcieli rodzice. Chodzi raczej o tzw. spotkanie się w połowie drogi i uzyskanie kompromisu zadowalającego obie strony. Po takiej rozmowie dobrym spotkaniem jest spisanie wspólnych ustaleń oraz podpisanie przez każdą ze stron.

Według wielu psychologów najlepszym sposobem na rozwiązywanie problemów z dzieckiem jest stosowanie tzw. dialogu ukierunkowanego, zwanego też sokratejskim. Ma on pokazać różne rozwiązania, ale wykazać też błędy (nielogiczność) w myśleniu o sobie, ludziach, świecie. Nie ma tu miejsca na pouczenie, sugestie, podsuwanie rad czy interpretowanie słów. Takie działanie mogłoby tylko sfrustrować dziecko i wycofać z dalszego kontaktu.

Człowiek uczy się zachowań w różny sposób. Może to być np.: modelowanie, czyli sytuacja, w której czerpiemy wzorce. Kiedy pierwszy raz lecimy samolotem, bacznie obserwujemy innych, powtarzamy zachowania innych pasażerów. Podobnie jest z wychowaniem. Dzieci naśladują zachowania mamy, taty, kolegi z klasy, bohatera z filmu lub gry komputerowej. Należy zwrócić uwagę na to, jakie zachowania chcemy zmienić i w jaki sposób.

Jeśli chcemy zachęcić do określonego zachowania, należy je chwalić. Kiedy np.: chcemy, aby Julka sprzątała w swoim pokoju, możne takie zachowanie nagradzać przez zwiększenie czasu na zabawę z koleżanką w danym dniu. Powinniśmy również zastosować konsekwencję w postaci np.: zakazu wyjścia na dwór, gdy Julka pokoju nie posprząta i nie reagować, gdy mruczy pod nosem, ale idzie sprzątać.

Co dokładnie robić w takich sytuacjach?
– Ignorować złe zachowanie lub zwracać na nie jak najmniejszą uwagę.
– Nie zwracanie uwagi na złe zachowanie tak długo, jak długo jest to możliwe.
– Pozostawianie dziecka, o ile to możliwe, bez publiczności wtedy, gdy krzyczy, ma napady złości.
– Pokazanie dziecku, że traktujemy serio, to co mówimy, np. można stanąć obok dziecka i powtórzyć polecenie głośno, ale bez krzyku i zdecydowanie.
– Dbanie o zgodność przekazu werbalnego i niewerbalnego.

Nagradzanie dziecka – jak robić to właściwie?
Jak zatem nagradzać dziecko? Przede wszystkim dostosowywać nagrody do upodobań dziecka i robić to natychmiast po wystąpieniu zachowania, które chcemy wzmocnić. Pomocne bywa włączenie dzieci do oceny ich postępów. Daje to dziecku poczucie, że może samo kontrolować swoje zachowanie i zachęca je do samokontroli.

W całym procesie wychowania należy brać pod uwagę fakt, że nie wszystkie dzieci są takie same. Dlatego ważne jest, by dopasować wymogi rodzica, nauczyciela do możliwości dziecka. Dlatego ważne jest, by nie oczekiwać od Adasia, który dotychczas z trudem robił dwa zadania, aby zrobił ich cztery.