"Chcecie zabijać dzieci 24/7". Awantura o gabinet ginekologiczny w Bydgoszczy
Jak to jest, gdy wszyscy wiedzą lepiej, co jest dla ciebie dobre? Możemy o to zapytać małe dziecko lub... kobietę. Niestety od długiego czasu, pomimo coraz większej świadomości i dostępu do informacji, płeć, którą zwykło nazywać się "piękną" traktuje się w Polsce, jak istoty bez rozumu. Kolejnym tego przykładem jest akcja środowiska pro-life w związku z pomysłem, by Bydgoszcz poszła w ślady Poznania i otworzyła całodobowy gabinet ginekologiczny. Bez klauzuli sumienia, co istotne w całej sprawie.
Nagle okazało się, że głosy oddali ludzie z różnych polskich miast, a z setek opinii Bydgoszczan zrobiło się tysiące. Spoza Bydgoszczy. To, co można przeczytać w komentarzach, wydaje się wręcz nieprawdopodobne i zmusza do zastanowienia się, czy naprawdę napisali to dorośli ludzie.
"Módlmy się"
– Ludzie bardzo się pogubili w obecnym czasie i trzeba im pomóc powrócić do rozumu, a więc głosujcie na NIE! Aby ten dramat nie mógł być praktykowany w Bydgoszczy. Módlmy się o nawrócenie tych biednych, oszukanych kobiet, którym może nikt w życiu nie podał ręki i nie powiedział, że życie ma sens. O Panie i Boże nasz, Ty jesteś Dawcą życia i tylko do Ciebie ono należy, pomóż tym nieszczęsnym kobietom, aby zrozumiały wartość życia i nie doprowadzały do mordowania dzieci poczętych, a jeszcze nienarodzonych. Amen – z takim komentarzem pojawiła się informacja o ankiecie w grupie "Prowadź mnie Jezu swą drogą odwieczną".
A później w grupach "Apostolstwo Tradycji Katolickiej", "Religia Katolicka", a także "Jezus wśród nas". Przed prolajferskim "najazdem" przeciwników całodobowego gabinetu było zaledwie 3 proc., w pewnym momencie zmieniło się to jednak diametralnie i nagle było ich 90 proc.
Pierwszy taki gabinet powstał w Poznaniu
Pierwszy całodobowy gabinet ginekologiczny powstał w Poznaniu na początku października 2018 roku. Prowadzi go Fundacja Fanari. – Pacjentki zamieszkujące w Poznaniu mogą liczyć na konsultacje lekarskie, badania, doraźną pomoc medyczną w przypadku urazów i stanów zapalnych narządów rodnych, a także wypisanie recepty. Również na tabletkę ellaOne, która zażyta do 72 godzin po stosunku opóźnia owulację – pisałyśmy na Mamadu.pl kilka miesięcy temu.
Tabletka "dzień po" taka zła?
Jednak i wtedy, gdy prezydent miasta, Jacek Jaśkowiak, zapowiadał, że gabinet finansowany z miejskiego budżetu, powstanie w Poznaniu, nie obyło się bez skandalu po jego słowach o tym, że "Poznaniankom, które z niego skorzystają, nikt nie będzie prawił kazań, tylko udzieli koniecznej pomocy".
Środowiska pro-life od razu zarzuciły mu, że jego celem jest ułatwienie dostępu do tabletek "dzień po", które od zeszłego roku dostępne są na receptę, a niektórzy lekarze odmawiają ich przepisywania, zasłaniając się klauzulą sumienia. Wytoczono również bardziej polityczne działa.
– Mówiąc gabinet całodobowy, najczęściej myślimy o awaryjnej antykoncepcji. A z rozmowy z prezeską fundacji wiem, że jego największym sukcesem jest wykrycie u kilku pacjentek wczesnego stadium raka, co umożliwiło kobietom rozpoczęcie leczenia. To gabinet bezpłatny, korzystają z niego także osoby nieubezpieczone. Lekarze przyjęli już ponad 1,2 tys. pacjentek. Gabinet rozszerza także ofertę o badania dla mężczyzn, którzy przychodzą tu m.in. z problemami z prostatą – powiedziała Joanna Czerska-Thomas, szefowa Nowoczesnej w Bydgoszczy i radna, która założyła ankietę.
Dziennikarze bydgoskiego oddziału "Gazety Wyborczej" podczas kampanii pytali prezydenta Bydgoszczy, Rafała Bruskiego, jakie jest jego stanowisko w sprawie takiego gabinetu. Wtedy zapewniał, że "zadba o zapewnienie godnej opieki ginekologicznej za darmo, bez klauzuli sumienia, dla każdej osoby, która tego potrzebuje".
Prezes Fundacji Fanari, Magdalena Lewicka-Fanarakis, w rozmowie z "Polityką" podkreśliła, że pomysłem zainteresowały się także inne miasta – do fundacji dzwoniono już z Lublina, Katowic i Łodzi. O miejskim gabinecie wspominał przed wyborami również prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski.
Afera na Facebooku
Media społecznościowe stanowią obecnie idealne pole do ideologicznych przepychanek. Wielu nadal żyje w błogim przeświadczeniu, że w Internecie jesteśmy anonimowi i "każdy ma prawo do swojej opinii". Jednak to, co możemy przeczytać na temat całodobowego gabinetu, bardzo dobrze podsumowała jedna Internautka.
– Po przeczytaniu większości komentarzy zauważam potrzebę otworzenia w Bydgoszczy gabinetu psychiatrycznego dostępnego 24h/7 – napisała. I trudno nie przyznać jej racji, gdy inni grzmią o "rzezi niewiniątek" i "milionach pomordowanych istnień".
– Nie zabijaj !!!! CHCECIE OTWORZYĆ GABINET, ŻEBY MORDOWAĆ DZIECI 24 GODZ./DOBĘ ??? To MORDERSTWO I KARA WAS NIE MINIE !!! Kochani Bydgoszczanie, nie bójcie się walczyć o Życie. To czas, kiedy trzeba opowiedzieć się za Życiem i o nie walczyć !!!! Diabeł wojuje w Bydgoszczy, a ten gabinet to będzie jego dzieło! – napisała pani Rozalia.
A kolejna komentująca dodała: "Kobieto [...] Nie zaznałaś radości macierzyństwa. Za kilka chwil poczujesz ruchy Twojego dziecka. [...] Zabijesz kogoś, kto jest cząstką ciebie? Usłyszysz głos obcego dziecka i do końca życia będziesz słyszała ten krzyk: Mamo, proszę, nie zabijaj. Czy Wy – kobiety z partii, która za chwilę może zniknąć z mapy politycznej... Wiecie, że matki wasze właśnie dały wam życie?".
Komentarze obrończyń i obrońców "nienarodzonych" zdobyły setki reakcji. Dobrze, że obok nich znalazły się racjonalne argumenty i głosy pań, które niecierpliwie czekają na taki gabinet w swoim mieście. Może należałoby rozważyć ogólnopolską kampanię o tym, czym jest ginekologia?
Źródło: bydgoszcz.wyborcza.pl, polityka.plNapisz do autorki: alicja.cembrowska@mamadu.pl