Tesco Loves Baby zmienia nazwę na Fred&Flo. Dlaczego musisz to wiedzieć, kupując wyprawkę
Tworzenie rankingów - na liście umiejętności, jakie nabywa się zostając matką, ta plasuje się zaskakująco wysoko. Wnikliwie analizujemy, porównujemy i zestawiamy ze sobą produkty, szukając tych, które będą najbardziej odpowiednie dla naszego dziecka. Jedną z marek, która od dawna wysoko punktowała w kategorii pieluch i kosmetyków była Tesco Loves Baby. Była, bo już niedługo nie znajdziemy jej na sklepowych półkach. Zamiast niej Tesco wprowadza nowość: markę Fred&Flo.


W ramach marki Fred&Flo znajdziemy dwa rodzaje pieluch - Ultra Dry i Silk Premium, a także pieluchomajtki, przeznaczone dla starszych i bardziej ruchliwych maluchów.
Wszystkie nowe rodzaje pieluch łączy dbałość o zapewnienie maksymalnej ochrony przed wilgocią, na przykład, za pomocą technologii Dryway, dzięki której płyn rozprowadzany jest równomiernie, trzema kanalikami. Projektanci Tesco zadbali również o komfort małych użytkowników: boczki pieluch są bardzo elastyczne, a falbanki na tyle duże, aby skutecznie zapobiegać potencjalnym wyciekom.
Na półkach z kosmetykami do kąpieli również pojawiły się nowości: Fred&Flo proponuje produkty z emolientami: hipoalergiczne, bazujące na naturalnych olejach. Wszystkie produkty marki zostały również przebadane dermatologicznie, co jest standardem, jeśli chodzi o produkty przeznaczone do delikatnej dziecięcej skóry.
Na liście rzeczy do przetestowania warto również zrobić miejsce dla przyborów higienicznych, przeznaczonych dla mam. Logo Fred&Flo znajdziemy więc również na wkładkach o dużej chłonności - niezbędnych w pierwszych dniach po porodzie, a także na cieniutkich, wzbogaconych absorbentem wkładkach laktacyjnych.
Jak w waszych rankingach poradzi sobie Fred&Flo? Sprawdźcie - nowa marka już jest dostępna w sklepach Tesco.
Artykuł powstał we współpracy z Tesco.