Czy stadion to nie miejsce dla dziecka? Ania Lewandowska szykuje się na mecz
Kiedy Robert gra w narodowych barwach, Ania zawsze kibicuje na stadionie. Tak będzie i tym razem – 11 października polska drużyna zmierzy się z portugalską, a Ania już szykuje się, by pojawić się na trybunach. Czy tym razem zabierze ze sobą małą Klarę?
W ostatnim poście na Instagramie Lewandowska opublikowała zdjęcie, na którym najpewniej żegna się z córeczką. Mała Klara, jak wiele maluchów, nie lubi, kiedy mama wychodzi bez niej. Trudne pożegnania tak samo dotyczą znanych mam. Na Instagramie zabawnym pożegnaniem z synem podzieliła się Anna Mucha. Chłopiec nie chciał wypuścić aktorki... na scenę.
Z wpisu Ani jasno wynika, że córka Lewandowskich nie pojawi się dziś na trybunach. W komentarzach jednak cała masa głosów o tym, kto i gdzie będzie oglądał mecz. Wielu rodziców chwali się, że zabiera swoje dzieci na stadion.
Klara ma niecałe 1,5 roku, więc bez względu na to, czy jej rodzice chcą na razie ukryć twarz dziewczynki, czy nie, to dla wielu rodziców trochę za mało, by pojawić się na kilka godzin na głośnym stadionie wśród tłumów.
Mimo to zdjęcia z różnych wydarzeń sportowych są dowodem, że i mecz niemowlakiem na rękach jest możliwy. Jak myślicie, jest rozsądna granica wieku?
Może cię zainteresować: Lewandowska pokazała zdjęcia dziecka i wywołała burzę. "To jest po prostu obłudne"