12-letni Dawid jest na ustach wszystkich. Nie każdy zdobyłby się na to, co on
Ten chłopiec z Dąbrówki dokonał czegoś, na co nie odważyłby się niejeden dorosły. Gdy w domu wybuchł pożar, 12-latek wybił okno i wyciągnął przez nie młodszą o 4 lata siostrzyczkę. Policjanci i strażacy nie mają wątpliwości – uratował jej życie.
Gdy wybuchł pożar, w domu znajdowały się cztery osoby: 33-letnia kobieta, jej 87-letnia ciocia oraz dwoje dzieci – 12-latek i 8-letnia dziewczynka.
– Chłopiec, widząc nadchodzące zagrożenie oraz odciętą ogniem drogę ewakuacji z budynku, bez chwili zwłoki i zawahania wybił szybę w oknie wychodzącym na podwórko i wyciągnął przez nie swoją cztery lata młodszą siostrę. W tym samym czasie jego mama pomogła wyjść starszej kobiecie – czytamy na stronie łódzkiej policji.
Chłopiec z obrażeniami rąk trafił do szpitala, gdzie został otoczony opieką lekarzy specjalistów.
Mały bohater
Policjanci mówią wprost – to dzięki małemu bohaterowi nie doszło do tragedii. Życiu i zdrowiu rodziny nie zagraża niebezpieczeństwo.
Taka postawa zasługuje na najwyższe uznanie. Nie każdy dorosły potrafiłby w takiej sytuacji zachować zimną krew i opanowanie. Tym większe brawa należą się 12-letniemu chłopcu.
Niestety, dom nie nadaje się do zamieszkania. Wójt gminy Aleksandrów zapewnił rodzinie lokal zastępczy oraz wsparcie finansowe.
Źródło: lodzka.policja.gov.pl