Przez zdjęcie paznokci wykryli u niej raka. Teraz ostrzega innych

Redakcja MamaDu
Pod koniec lipca Jean zamieściła na Facebooku zdjęcie swoich paznokci. Chciała tylko poradzić się znajomych w sprawie nietypowego kształtu płytki. Okazało się jednak, że to nie zaniedbany manicure, a objaw poważnej choroby.
Jean pokazała zdjęcie paznokci, znajomi skierowali ją do lekarza Fot. Facebook/‎JeanJeannie Williams Taylor‎
– Dwa tygodnie temu wrzuciłam na swoją tablicę to zdjęcie i zapytałam, czy ktokolwiek widział takie paznokcie. Kilka postów i komentarzy później zostałam skierowana do lekarza. Pomyślałam, że to przesada – napisała Jean.
Znajomi Brytyjki, gdy zobaczyli zdjęcie, postanowili wygooglać jej problemy. Tym sposobem wpadli na trop, że podwinięte paznokcie i pałeczkowate palce mogą świadczyć o problemach z płucami.

– Zgłosiłam się na badanie krwi i prześwietlenie klatki piersiowej. Dwa dni później dostałam telefon, że muszę zrobić tomografię. Dwa dni później skierowano mnie na badanie PET i jeszcze więcej badań krwi, potem jeszcze badanie oddechu, skan MRI i biopsję płuc – wylicza Jean.


Wreszcie, jak pisze, po trudnych dwóch tygodniach oczekiwania dostała wyniki – rak w obu płucach.

Teraz ostrzega innych
– Jeśli twoje paznokcie są zakrzywione, to może mieć związek z chorobami serca i płuc. Nie miałam o tym pojęcia. Mam nadzieję, że ten post pomoże komuś innemu we wczesnym stadium raka – napisała Jean.

Co ciekawe, paznokcie są bardzo wrażliwe na to, co dzieje się z układem oddechowym. Nie tylko zaokrąglone paznokcie mogą być przejawem choroby. Także wyjątkowa łamliwość, rozdwajanie się płytki, pęcherzyki powietrza między warstwami paznokcia.
Niektóre źródła mówią też, że zaczerwienie obłączka (biała część u nasady paznokcia) świadczy o przewlekłej obturacyjnej chorobie płuc.

Brak witamin?
Za słabe i łamliwe paznokcie i włosy najczęściej obwiniamy brak witamin i składników mineralnych w diecie. Tymczasem w większości przypadków problem jest o wiele większy.

Jeśli więc wygląd twoich paznokci cię niepokoi, lepiej zgłoś się do lekarza i opowiedz mu o swoich wątpliwościach. Nawet najlepsza wyszukiwarka nie zastąpi eksperta.
Źródło: Kidspot