Racewicz o "pokoleniu, które nie miało głosu". Za te słowa niektórzy jej dziękują
Dla dziennikarki Joanny Racewicz jej 10-letni syn Igor jest całym światem. O miłości do niego pisze bardzo często na Instagramie. Ostatni post był skierowany również do innych mam. Odpowiedziała w nim, jak powinny kochać najlepsze mamy.
– A dziś od nas jeszcze duuuuuużo cudnej energii. Nie wahaj się dawać dziecku więcej, niż sama dostałaś – od takich słów zaczęła swój wpis. Jedno zdanie, które nasuwa sporo ważnych myśli. A to nie koniec.
Cały jej świat to on
Syn jest jej całym światem, po tym jak jej mąż Janeczek, zginął tragicznie, to mały Igor ratował dziennikarkę z opresji. – Moje Życie, mój Ratunek, moja Kotwica i największa Motywacja – pisze w kolejnym poście.
Czy wy też, jako rodzice, dajecie z siebie więcej, niż dostaliście?
Może cię zainteresować także: Syna Ostaszewskiej napadnięto. Aktorka opisała reakcję pasażerów w autobusie