Wyglądało jak przeziębienie, a groziło śmiercią 11-dniowego dziecka. Przejmujący film to ostrzeżenie dla rodziców

Redakcja MamaDu
Maleńki, jedenastodniowy chłopiec został przewieziony do szpitala, ponieważ nie mógł oddychać. Jego mama apeluje: "Trzymaj się z daleka od dzieci, kiedy czujesz się źle. Nawet niewielki kaszel może być śmiertelnym zagrożeniem dla noworodka".
Wirus RSV niezwykle groźny dla noworodków. Facebook Ashley Conklin
Ashley Conklin dopiero wróciła do domu ze swoim nowo narodzonym dzieckiem, Oliverem, gdy chwilę później jego zdrowie zaczęło gwałtownie się pogarszać. To, co zaczęło się od zatkanego noska, skończyło się przyjęciem do szpitala. "Powiedzieli mi, że gdybym czekała kolejne 24 godziny, dziecko mogłoby umrzeć" – wspomina młoda mama.

"Jego oddech brzmiał, jakby dyszał"
Oliver urodził się zdrowy, ale w środku sezonu grypowego. Wszpitalu w Oznark w stanie Missouri panował ograniczony zakaz odwiedzania. Dziewięć dni po narodzinach Olivera Ashley zauważyła, że nos jej małego chłopca jest zablokowany. Kilka dni później sprawy potoczyły się jeszcze gorzej – "jego oddech też brzmiał, jakby dyszał".


Ashley zadzwoniła do pediatry syna i przesłała mu film, na którym widać, jak niemowlę oddycha. Pediatra kazał natychmiast zabrać go do szpitala. Gdy tylko przybyli, Oliver był pośpiesznie poddawany testom.

"Miałam nadzieję, że usłyszę: "To tylko przeziębienie, jest OK".
"Zamiast tego powiedzieli mi, gdybym czekała kolejne 24 godziny, moje dziecko mogłoby umrzeć".

Oliver miał prześwietlenie klatki piersiowej i był testowany na obecność wirusa RSV – wirusa, który wygląda jak zwykłe przeziębienie u dorosłych, ale może być niebezpieczny dla dzieci.

Niektóre dzieci nie przeżywają tej choroby
Okazało się, że Oliver miał wirusowe zapalenie płuc, zapalenie oskrzelików i RSV. Wszystko może mieć niszczący wpływ na zdrowie noworodka. Na szczęście leczenie Olivera zakończyło się sukcesem.

"Nawet niewielki kaszel może zaszkodzić dziecku"
Podczas "szczytu" choroby Ashley nagrała wideo pokazujące oddech chorego Olivera, a później udostępniła je na Facebooku, aby ostrzec ludzi przed niebezpieczeństwami zwykłego przeziębienia dla małego dziecka. Od tego czasu film był oglądany ponad milion razy przez ludzi na całym świecie.
"Zaraził się przez zwykłe przeziębienie, które ktoś przyniósł ktoś do naszego domu podczas odwiedzania noworodka" – mówi.

"Nie mogłam uwierzyć, że zwykłe przeziębienie może spowodować tak wiele chaosu w życiu noworodka. Moje pierwsze dziecko urodziło się latem, nie byłam przyzwyczajona do zarazków zimy. Chciałam, aby wszyscy moi przyjaciele widzieli nie tylko, jak niebezpieczne było przyjście do czyjegoś domu, gdy czuli się chorzy, ale żeby zobaczyli, że to jest prawdziwe niebezpieczeństwo i może się to zdarzyć także ich dziecku. Trzymaj się z daleka od dzieci, kiedy czujesz się źle. Nawet niewielki kaszel może być zagrożeniem dla dziecka. Wirus RSV może grozić śmiercią w przypadku zarażenia osób starszych, a także dla noworodków i osób z upośledzeniem odporności."