Seksizm w wydaniu księdza. W kuriozalny sposób tłumaczy, dlaczego mężczyźni grzeszą

Ewa Bukowiecka-Janik
Ksiądz Franciszek Głód słynie w sieci z pouczania i moralizowania kobiet oraz krytykowania feministek. Tym razem wpisem na Twitterze postanowił udowodnić, że to kobiety winne są grzechom popełnianym przez mężczyzn. Powód? Za krótka spódnica, za duży dekolt.
Ksiądz Franciszek Głód stwierdził, że nieskromnie ubrane kobiety oraz ich ekstrawaganckie zachowanie prowokuje mężczyzn do grzechu. Prawo autorskie: lightpoet / 123RF Zdjęcie Seryjne
Ksiądz Głód w swych publikacjach w mediach społecznościowych konsekwentnie promuje jednostronne rozumienie ról kobiety i mężczyzny. Do tej pory dowiedzieliśmy się, że mąż po pracy jest zmęczony i należy mu się odpoczynek, zatem żona nie powinna angażować go w kolejne obowiązki. W kolejnych postach czytamy o problemach z wychowaniem seksualnym w szkole – edukacja o sposobach, jak zapobiegać ciąży są według duchownego rozpowszechniane przez "osoby owiane duchem liberalizmu i komasacji".




W kolejnym poście zwraca również uwagę na młode dziewczęta, które swym wyglądem "narażają innych na popełnianie grzechów", a ubierając się odważnie do kościoła powodują, że inni nie mogą skupić się na modlitwie.

Internauci nie mogą wyjść ze zdumienia. Jedni myślą, że żartował: "Jeżeli brać pana wpis na poważnie to każda wizyta mężczyzny na plaży powinna się kończyć grupową orgią", inni są oburzeni: "To jest tak ohydne co ksiądz napisał, że aż brak słów. Używając takiej argumentacji można usprawiedliwić wszystko, także molestowanie i gwałt", lub podejmują logikę księdza sugerując, że w takim razie winny jest Pan Bóg, który dal kobietom biust i nogi. Pozostałym czytelnikom wpisy księdza Franciszka otwierają oczy na interpretację Pisma Świętego w praktyce: "Wypowiedzi tego indywiduum tak się mają do nauk Chrystusa, jak pałka policyjna do rurki z kremem".

Aby upewnić się o poprawności interpretacji przekazu księdza, poprosiliśmy o komentarz. O odpowiedzi poinformujemy na bieżąco.