3-latka nie może przychodzić do przedszkola w swojej ulubionej sukience. Powód jest absurdalny

Redakcja MamaDu
Są upały, nikogo nie powinno dziwić, że dzieci ubieramy w zwiewne rzeczy. W tym przedszkolu było inaczej. – Ramiączka muszą być szerokie na co najmniej dwa cale – usłyszała mama 3-letniej dziewczynki. Dziecko ma zakaz przychodzenia do przedszkola w swojej ulubionej sukience na ramiączkach. Jej rodzice usłyszeli od dyrekcji, że taki strój jest nieodpowiedni. Co więcej wiadomo o historii?
Screen_VideoTribe/YouTube
Skandal obyczajowy miał miejsce w Kanadzie, państwie Ameryki Północnej, w którym wydaje się, że swoboda jest czymś naturalnym. Ci, którzy tam byli, na pewno wiedzą, że ludzie ubierający się w spodnie od piżamy to codzienność na głównych ulicach Toronto. Według wielbicieli takiej mody, ubiór ten doskonale sprawdza się w modzie codziennej.

Rodzice nie mogli w to uwierzyć
Kanadyjskie media opisały historię trzyletniej Loli z Winnipeg, która od niedawna nie może przychodzić do przedszkola w swojej ulubionej sukience. – Dyrekcja placówki w Little Years napisała nam, że ramiączka muszą być szerokie na co najmniej dwa cale – mówi zaskoczona Sadie Stonehouse, mama trzylatki. Według urzędników szkolnych, gdyby chciała ponownie założyć sukienkę, Lola musiałaby założyć pod nią koszulkę.


Strój do przedszkola – jaki powinien być?
Temperatury w Winnipeg, podobnie jak w Warszawie, podniosły się do 27 stopni. Rodzice zaczęli posyłać dzieci do przedszkola w lżejszych ubraniach. – Byłam przekonana, że ta sukienka będzie idealna na skwar, jaki zapowiadał się tego dnia – mówi Stonehouse.

Myliła się. I narodziło się dość ważne pytanie – jakie sukienki dla trzylatki są odpowiednie? – Ona jest dzieckiem. Niewinność to niewinność, a my jesteśmy jedynymi, którzy mogą im ją dać – powiedział mąż Jamie.