Pewna mama z Wisconsin (USA) nagrała, w jaki sposób karmi swojego 4-letniego syna. Film momentalnie stał się viralem na TikToku osiągając aż 1,8 miliona wyświetleń. Czy to dobra metoda? Internauci mają bardzo podzielone zdania na ten temat.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
34-letnia Carrie Fisher sfilmowała moment, w którym karmi dziecko. Chłopiec siedzi zakopany pod stertą poduszek, tylko małą rączką wyłania się z "jaskini" i zabiera widelec. Na firmie pojawił się napis wyjaśniający, że tak wybiera, z czym chce dziś walczyć. Ta niewinna publikacja stała się hitem TikToka.
Mama wyjaśniła, że tym razem nie miała zamiaru się kłócić ze swoim 4-latkiem o posiłek. Chłopiec chciał się dalej bawić, a ona chciała, by zjadł obiad. Znając silny charakter swojej pociechy, po prostu zadecydowała, że nie chce dziś toczyć o to boju i nie pozwoli, by zrujnowało jej to dzień.
Dziś bez walki
Carrie przyznała w rozmowie z Newsweekiem, że jej syn z reguły jada przy stole i próbuje wszystkiego, co ma na talerzu. Tym razem miał jednak inny plan. – Niektóre dni są bardziej męczące i niektóre bitwy po prostu nie są warte stoczenia – tłumaczyła, dodając, że poduszkę przecież zawsze można wyprać.
Film szybko zyskał na popularności, gdyż pora posiłku to trudny moment w wielu domach. Rodzice byli zachwyceni, że kobieta była w stanie odpuścić. W komentarzach zaczęli przytaczać pomysły swoich pociech na posiłki, np. jazdę na rowerze i pit-stop na kęs.
Nie wszystkich jednak zachwycił patent tej mamy. Część nawet oskarżyła Carrie o rozpieszczanie dziecka, które w trakcie jedzenia powinno jednak siedzieć przy stole. Zasugerowali także, że w ramach "wybierania bitew" wystarczyło po prostu odpuścić dziecku posiłek.
Co robić, gdy dziecko nie chce jeść?
Rodzice niejadków często testują różne strategie żywieniowe, by ich pociecha tylko coś przekąsiła. Naukowcy z Uniwersytetu Deakin w Australii w 2023 roku przeprowadzili ankietę wśród ponad 1500 matek z dziećmi w wieku od 2 do 5 lat. Wyniki swoich obserwacji opublikowali w czasopiśmie Appetite.
Badacze zauważyli, że stosowana przez rodziców technika ukrywania warzyw w posiłkach miała duży związek z wyższym poziomem niezadowolenia u dzieci w trakcie posiłków. Największy opór wykazywały jednak te maluchy, wobec których stosowano przymus lub karę. Najmniej wybredne z kolei były te dzieci, których rodzice bardziej angażowali swoje pociechy w posiłek, np. pozwalali im zabrać głos, co i kiedy mają ochotę zjeść.