Śmierdzący problem w polskich szkołach. Raport sanepidu nie pozostawia złudzeń

Hanna Szczesiak
Z raportu Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łodzi wynika, że uczniowie polskich szkół nie myją się po lekcjach wychowania fizycznego – przyjmując, że w klasie jest 30 uczniów, tylko jeden z nich bierze prysznic po ćwiczeniach. Powodów takiej sytuacji jest kilka. Przede wszystkim uczniowie nie mają czasu na wzięcie prysznica po ćwiczeniach.
Prysznic po zajęciach wf w polskich szkołach. corareed / 123RF
Dzieci nie myją się po lekcjach wf-u
Chociaż łazienki wyposażone w prysznice znajdują się w 47 proc. szkół w województwie łódzkim, w zaledwie 7 proc. szkół uczniowie mają realną możliwość odświeżenia się po zajęciach sportowych. W 32 proc. szkół robią to sporadycznie. Z obliczeń "Dziennika Łódzkiego" wynika, że na 282 tys. uczniów, zaledwie 10 tys. korzysta z prysznica po ćwiczeniach, czyli jeden uczeń na klasę.

Dlaczego większość uczniów nie korzysta z natrysków po wf-ie, nawet jeśli mają do nich dostęp? Dyrektorzy szkół wyjaśniają, że dzieci nie mają na to czasu. Potwierdza to Bogumiła Cichacz, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 70 w Łodzi.


Cichacz przyznała w rozmowie z "Dziennikiem Łódzkim", że choć dwa lata temu natryski zostały wyremontowane, uczniowie nie mają kiedy z nich korzystać. 10-minutowa przerwa to zbyt krótko, żeby wziąć prysznic, a wydłużenie przerw do 20 minut nie jest możliwe. Dyrektorka zapewniła jednak, że po popołudniowych zajęciach sportowych, "dla chętnych", myje się większość uczniów.

Krótkie przerwy to nie wszystko
Choć opiekunowie dzieci i dyrektorzy przyznają, że to przez krótkie przerwy uczniowie nie mają możliwości wzięcia prysznica po zajęciach, to nie jedyny powód. Bo o ile w SP nr 70 są sprawne prysznice, o tyle w wielu szkołach łazienki nie są wyremontowane, nie ma w nich ciepłej wody lub w ogóle nie są wyposażone w natryski.

Jest jeszcze jeden powód – poczucie wstydu. Część dzieci nie chce brać prysznica w szkole, bo się wstydzi. Uczniowie boją się krytyki ze strony rówieśników, nie chcą być wyśmiewani lub poniżani, a szkoły nie gwarantują warunków zapewniających bezpieczeństwo i intymność.

Czy wasze dzieci biorą prysznic po zajęciach wychowania fizycznego?
Źródło: Dziennik Łódzki