Gorączka jest potrzebna. Gdy podajesz leki zbyt wcześnie, szkodzisz dziecku

Redakcja MamaDu
Chociaż gorączka u dziecka nie zawsze jest oznaką problemów zdrowotnych i choroby (podwyższona temperatura można być reakcją na stres i zmęczenie), wielu rodziców nie wie, jak prawidłowo reagować, gdy ich dziecko ma gorączkę. Czasem termometr wskazuje 37 stopni Celsjusza, a oni sięgają po leki przeciwgorączkowe. Okazuje się, że w ten sposób mogą zaszkodzić dziecku. Kiedy podać leki, żeby skutecznie zbić wysoką temperaturę i nie wyrządzić dziecku krzywdy?
Kiedy podać dziecku leki przeciwgorączkowe? Prawo autorskie: svetamart / 123RF Zdjęcie Seryjne
Kiedy dziecko ma gorączkę?
Gdy u dziecka pojawia się gorączka, to sygnał, że jego organizm przygotowuje się do walki z drobnoustrojami, a podwyższona temperatura ciała jest objawem reakcji obronnej. Zwykle temperatura ciała u zdrowego niemowlęcia i małego dziecka wynosi od 36,6 do 37,5 stopni Celsjusza. O gorączce mówimy dopiero wtedy, gdy temperatura przekroczy 38 stopni Celsjusza. Stan podgorączkowy mieści się w przedziale od 37,5 do 38 stopni Celsjusza (u dorosłych o stanie podgorączkowy mówimy już przy 37,1 stopniach).

Wielu młodych rodziców nie wie, kiedy podać dziecku leki przeciwgorączkowe. Boją się, że jeśli w porę nie obniżą gorączki, stan dziecka się pogorszy i konieczna będzie wizyta w szpitalu. Prof. Wiesław Kozak z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu uspokaja i przestrzega rodziców przed zbyt szybkim podawaniem dziecku leków obniżających temperaturę. Podanie leków dziecku, które nie ma nawet stanu podgorączkowego, może przynieść więcej szkody niż pożytku.


– W normalnych sytuacjach temperatura 37,2 stopni Celsjusza nie jest stanem gorączkowym, ani nawet nie podgorączkowym. Szukanie od razu metod zbijania gorączki jest złą strategią. Gdy gorączkuje dziecko, to od razu jest strach i rodzic chce doprowadzić temperaturę jego ciała do normy, ale to wcale nie znaczy, że pozbywa się przyczyny, która gorączkę wywołała – wyjaśnia prof. Kozak w rozmowie z PAP. – Owszem, u dziecka należy chronić przede wszystkim głowę. Ręcznik zanurzony w wodzie o temperaturze 20-25 stopni wystarczy do chłodzenia czoła i szyi dziecka. Nie może on być lodowaty, bo reakcja będzie odwrotna – dodaje.

Kiedy podać dziecku leki przeciwgorączkowe?
Leki przeciwgorączkowe należy podać wtedy, gdy temperatura ciała (mierzona w odbycie) przekroczy 38,5 stopni Celsjusza. Dopiero wtedy gorączka jest niekorzystna dla organizmu i może spowodować wystąpienie drgawek gorączkowych. Co więcej, gorączka nasila pracę serca (zwiększa liczbę uderzeń minutę) oraz płuc (przyspieszony oddech powoduje szybszą utratę wody z organizmu).

Zdaniem prof. Kozaka młodzi rodzice nie wiedzą, kiedy podać dziecku leki obniżające temperaturę, bo gorączka często jest demonizowana, głównie w mediach. Reklamy środków przeciwgorączkowych nieco deformują rzeczywistość i dają do zrozumienia, że im wcześniej rodzic poda lek, tym lepiej dla dziecka. Rodzice powinni mieć świadomość, że gorączka jest „treningiem” dla układu immunologicznego dziecka. Organizm dziecka musi wiedzieć, jak walczyć z drobnoustrojami. – Jeżeli w organizmie ma być zachowany pewien stopień gotowości immunologicznej, musimy ten system trenować, a czynnikiem trenującym jest właśnie gorączka – przekonuje prof. Kozak.

Kiedy podajecie dzieciom leki na gorączkę?
Źródło: PAP, Poradnik Zdrowie