Męczą cię wzdęcia i odstający brzuch? To może być coś znacznie poważniejszego

Ewa Podleśna-Ślusarczyk
Wypukły brzuch i wzdęcia ma wiele osób. Czasem jest to wynik nadwagi i niewłaściwej diety. Niestety trzeba też brać pod uwagę inne możliwości, bo może okazać się, że to wskazówki do diagnozy dużo poważniejszego schorzenia.
Jak wygląda zespół drażliwego jelita? Modelka Alyce Crwaford pokazuje zdjęcia. Zrzut z Instagram/Alcyce Crawford
Od tego dnia moje życie już nie było takie samo
Znowu mam wielki brzuch, prawie nic nie jadłam, a czuję się jak wieloryb. Ilu z was ma takie spostrzeżenia? O ile często jest to efekt niezdrowej żywności, polepszaczy i sody dodawanej do żywności, o tyle warto dociec, jaka jest rzeczywista przyczyna. Może się zdarzyć, że będzie to zespół jelita drażliwego, czyli IBS.

O takim schorzeniu napisała ostatnio modelka Alyce Crawford. Dbająca o linię kobieta, od kilku lat zmaga się z chorobą i postanowiła podzielić się swoją historią w mediach społecznościowych. Trzeba przyznać, że zamieszczone na Instagramie zdjęcia wyraźnie pokazują problem, z jakim zmaga się modelka. Szczupła i wysportowana Alyce wygląda na niektórych jakby była w ciąży, choć jak zapewnia, jest to właśnie efekt IBS.


– Objawem, którego doświadczam, jest szczególnie silne wzdęcie. Zaczęło się którejś nocy, gdy mieszkałam w Ameryce. Obudziłem się pewnego ranka, mój żołądek był bardzo rozdęty i poczułam ostre bóle przeszywające. Od tego dnia moje życie nigdy nie było takie samo. Ta choroba jest często bardzo źle rozumiana i często pomijana przez lekarzy i ogół społeczeństwa. Nie, to nie jest stan zagrażający życiu, ale jest to stan, który miał bardzo negatywny wpływ na moje zdrowie psychiczne i fizyczne. Dla mnie samo to wystarczy, aby uznać to za chorobę. Nigdy nie było 1 dnia w ciągu 3 lat, że czułam się zupełnie dobrze lub zdrowo. Ta choroba wpłynęła na moje zdrowie psychiczne i fizyczne, ale także na związki i moją pracę jako modelki.


Jest to przewlekła choroba jelita cienkiego i grubego objawiająca się bólami brzucha oraz zaburzeniami rytmu wypróżnień, które nie są uwarunkowane zmianami organicznymi ani biochemicznymi. Dotyczy to uszkodzeń anatomicznych jelit. Na rozwój choroby wpływają zaburzenia funkcji motorycznej jelit, nadwrażliwość trzewna, zaburzenia na osi mózgowo-jelitowej i przebycie biegunki infekcyjnej. Zespół jelita drażliwego występuje i ok. 20% dorosłych, przy czym kobiety chorują dwa razy częściej niż mężczyźni. Dotyka głównie osób w wieku 20-40 lat.

Zespół jelita drażliwego – objawy
Mięśniówka jelit ulega naprzemiennemu kurczeniu się i rozkurczaniu. Treść pokarmowa wówczas przesuwa się w kierunku od żołądka do końca jelita grubego. Perystaltyka ulega zaburzeniu, wówczas pojawia się albo biegunka, albo zaparcia. Chorzy najczęściej narzekają na wzdęcia brzucha, nawet przy małej ilości gazów w jelitach. Często też mają uczucie parcia, choć odbytnica nie jest jeszcze wypełniona stolcem. Ponieważ choroba jest długotrwała i dość późno diagnozowana, pacjenci skarżą się także na zaburzenia w sferze psychologicznej, jak lęk i depresja (u 50% pacjentów). Klasyczne objawy to: nadmiar gazów, wzdęcie brzucha, bóle brzucha, biegunki i zaparcia, czasem też nudności, bóle krzyża, częste oddawanie moczu, zaburzenia ginekologiczne oraz lęk i depresja.

Zespół jelita drażliwego – leczenie
Leczenie zespołu jelita drażliwego polega głównie na łagodzeniu i usuwaniu dokuczliwych objawów, a nie przyczyn. Najważniejsza jest konsultacja z lekarzem i analiza, czy pacjent prawidłowo się odżywia, jaki jest jego styl życia, poziom stresu. Najważniejsza jest modyfikacja diety, która powinna być bogatoresztkowa. Leczenie musi być dopasowane do tego, czy pacjent cierpi na postać zaparciową (należy w tym celu jeść produkty bogate w błonnik pokarmowy, warzywa, produkty zbożowe, otręby pszenne i owoce), czy też leczenie postaci biegunkowej (wyeliminowanie z diety produktów nasilających biegunki).

W celu potwierdzenia diagnozy należy wykonać morfologię, OB, badanie ogólne moczu, badanie kału w kierunku obecności pasożytów, posiewy bakteriologiczne stolca oraz retroskopia i test wodorowy.
źródło: Instagram/Alyce Crawford
Medycyna Praktyczna