Proszę, trzymaj się z daleka od mojego dziecka, jeśli jesteś chory

Redakcja MamaDu
Zarazki są wszędzie – w przedszkolach i supermarketach, na klamkach i poręczach, w komunikacji miejskiej i na ekranach telefonów. Mimo to dlaczego rodzice mają pozwalać innym narażać zdrowie ich dzieci?
Matka apeluje do gości, by nie odwiedzali jej dzieci, kiedy są chorzy. screen Instagram
Nie odwiedzaj chorego dziecka
Kelsea Giroux z New Hampshire, mama 2 dziewczynek, ma dość sytuacji, w których ktoś naraża zdrowie jej dzieci. Nieważne, czy to kaszląca babcia wpadła w odwiedziny i chce wyściskać ukochane wnuczki, czy nieznajoma kobieta w sklepie, pochylająca się nad wózkiem z zasmarkaną chusteczką w dłoni. – Wiem, że nie możesz utrzymać rąk przy sobie, ale system odpornościowy moich dzieci nie jest w pełni ukształtowany. Rodzic, dziadek, ciocia, wujek, przyjaciele, znajomy znajomego, twoje dzieci: mam gdzieś, kim jesteś, nie podchodź do moich dzieci, jeśli chorujesz – pisze Kelsea w tekście opublikowanym w serwisie Scary Mommy.




Wielu rodziców może przyznać, że nie ma nic gorszego niż zakatarzony krewny albo kaszląca od tygodnia sąsiadka zbliżający się do dziecka. Pod apelem Kelsea może się podpisać niejeden rodzic, a jej słowa powinien wziąć sobie do serca każdy z nas. To, co da nas może być „zwykłym kaszlem” albo „tylko kichaniem”, dla dziecka może być początkiem poważnej choroby.
Źródło: Scary Mommy