14 pocisków, czyli najczęstsze teksty młodzieży. Z pewnością cię zaskoczą

Małgorzata Ohme
Drodzy rodzice dzieci w wieku szkolnym . Zapewne znane jest wam pojęcie „pocisk“. Jeśli nie, spieszę z wyjaśnieniem. Pocisk to tekst, który ma interlokutora pocisnąć. Pocisnąć, czyli pokonać, rozłożyć na łopatki, prześmiać, zwyciężyć. Pociski mogą mieć siłę rażenia jak kule armatnie, a czasami są jak piłeczki ping-pongowe, aby porzucać do siebie i się pośmiać. Tak, tak – bywają chamskie i wulgarne. Są też po prostu zabawne.
Młodzież wysyła sobie pociski na Messengerze. Prawo autorskie: viewapart / 123RF Zdjęcie Seryjne
Skąd to znam? Z życia. Z domu. Z samochodu. Z podsłuchiwania pod drzwiami syna. Wreszcie - z internetu.

Zrobiłam śledztwo pociskowe, siadłam z kartką , przesłuchałam kumpli syna (podobno było to obciachowe), dowiedziałam się od nich o innych źródłach - Kisiel na YouTube i Fanpage "1000 pocisków, by zgasić kumpla". I tak oto powstała lista najchętniej używanych pocisków (wybrałam te, które zniesie, mam nadzieję, rodzicielskie grono oceniające). Poczytajcie, a może znajdziecie te teksty, które padają u was, a nie wiedzieliście, że to właśnie POCISK.


1) Jak cię słucham, to chce mi się wysłać sms o treści "pomagam".

2) Nie bądź taki do przodu, bo się sznurówki wyprzedzają.

3) Czy bolało cię jak spadałeś z nieba?

4) Lubię cię, masz śmiech jak hamujący pociąg.

5) Nie mieścisz się w brodziku moich intelektualnych potrzeb.

6) Odpierwiastkuj się ode mnie, ty ilorazie nieparzysty, bo jak cię zalgorytmizuję, to ci zbiór zębów wyjdzie poza nawias.

7) Twoje zęby są jak gwiazdy - wielkie, żółte i daleko od siebie.

8) Jesteś rozwinięty jak papier toaletowy.

9) Gdyby Szekspir cię znał, to by napisał więcej tragedii.

10) Kochasz deszcz, bo tylko on na ciebie leci.

11) Czy ja jestem w cukierni? Znalazłem fajną babeczkę.

12) Hej babe, wyglądasz taj, jak moja przyszła dziewczyna.

I autorski mojego syna, mój ulubiony:

13) Jak cię o coś proszę, włącza mi się symulator czekania (zwłaszcza jeśli chodzi o nowe buty Air Max’y).

PS. Dla wszystkich, którzy zamierzają przytaczać ów tekst jako dowód na moje seksistowskie poglądy, głupotę, infantylizm, brak wiedzy psychologicznej, brak umiejętności wychowawczych - zaznaczam NA CZERWONO, że to jest niemerytoryczny tekst, który nie oddaje moich opinii o zasobie słownictwa współczesnej młodzieży, ani nie wyraża żadnych poglądów. Na atak jestem jedynie w stanie odpowiedzieć ostatnim znalezionym pociskiem:

14) Twoja indolencja intelektualna nie obliguje do prowadzenia z tobą tej niemerytorycznej konwersacji.