plakat z kampanii RPD
"Widzę Cię, słyszę Cię" - tego najbardziej brakuje dzieciom. Ta kampania punktuje brutalnie dorosłych. Kampania RPD

"Dzieci i ryby głosu nie mają" – to powiedzenie wciąż opisuje realne postawy wielu dorosłych wobec najmłodszych. Nowa ogólnopolska kampania społeczna Rzeczniczki Praw Dziecka "Głos dziecka w roli głównej" ma przypomnieć, że dzieci mają prawo do bycia wysłuchanymi zawsze, a nie tylko wtedy, gdy dorosłym jest wygodnie.

REKLAMA

Gdy dzieci mówią, dorośli nie słuchają

Choć coraz częściej mówimy o empatii i uważności, codzienność wielu dzieci wygląda zupełnie inaczej. Z badania zrealizowanego na zlecenie Biura Rzecznika Praw Dziecka wynika, że 44 proc. dorosłych uważa, iż dzieci zbyt rzadko mają możliwość wyrażania swojego zdania.

Jednocześnie 28 proc. respondentów twierdzi, że głos dorosłego powinien być ważniejszy niż głos dziecka, a tylko 4 proc. badanych uznaje, że to zdanie dziecka powinno mieć pierwszeństwo.

Te liczby przekładają się na realne doświadczenia: przerywanie, lekceważenie emocji, odkładanie rozmowy "na później". W efekcie dzieci wycofują się i uczą, że ich głos nie ma znaczenia.

"Widzę Cię, słyszę Cię" – o co chodzi w kampanii?

Rzeczniczka Praw Dziecka, Monika Horna-Cieślak, podkreśla, że słuchanie dziecka to nie gest dobrej woli, ale fundament relacji.

– Wsłuchanie się w głos dziecka jest jednym z najpiękniejszych i najbardziej odpowiedzialnych gestów, jakich może dokonać dorosły. To zaproszenie do relacji opartej na bliskości, zaufaniu i szacunku. Jako Rzeczniczka Praw Dziecka każdego dnia słyszę, jak ogromną potrzebą dzieci jest bycie autentycznie wysłuchanymi. Nie 'przy okazji', nie w pośpiechu, nie ze z góry przyjętą odpowiedzią – ale z uważnością, która mówi: widzę Cię, słyszę Cię, Twoje zdanie jest dla mnie ważne. Dlatego rozpoczynamy kampanię 'Głos dziecka w roli głównej' – by przypomnieć, że to wielkie wyróżnienie i zaszczyt, gdy dziecko chce podzielić się z nami swoimi emocjami i potrzebami – mówi.

Złota rybka jako symbol dziecięcej ciszy

Centralnym elementem kampanii jest spot wideo oparty na metaforze powiedzenia "dzieci i ryby głosu nie mają". Bohaterką jest dziewczynka, która staje się "złotą rybką" – widoczną, ale niesłyszaną. Jej potrzeby giną w porannym chaosie dorosłych, aż do momentu szkolnego przedstawienia, w którym po raz pierwszy mówi głośno o tym, że chce być wysłuchana.

Reżyser spotu, Maciej Bartosz Kruk, przyznaje, że praca nad projektem była dla niego osobistym doświadczeniem.

– Tekst 'złotej rybki' ze sceny jest także do mnie i myślę, do wielu rodziców. Praca z dziećmi na planie tylko wzmocniła to doświadczenie – ich szczerość i energia przypominały, jak ważne jest uważne bycie tu i teraz. W zabieganym świecie łatwo zgubić to, co najważniejsze w budowaniu relacji z dzieckiem – mówi.

Głos młodych, który naprawdę się liczy

W kampanii ważne miejsce zajmują także sami młodzi ludzie. Franciszek Papciak, 16-letni przedstawiciel inicjatywy Pokolenie Zmiany, zwraca uwagę na znaczenie realnego wpływu.

– Gdy otrzymujemy przestrzeń do wyrażania swoich pomysłów, jesteśmy wysłuchani, a nasze propozycje są realnie wdrażane, czujemy, że mamy wpływ na otaczający nas świat. To buduje pewność siebie i poczucie sprawczości – bo nasze zdanie naprawdę może wiele zmienić – podkreśla.

Projekt wsparli m.in. Anna Dereszowska, Marek Kamiński z synem Kayem, Tomasz Bilicki, Małgorzata Musiał, Kasia Węsierska oraz twórcy bloga Oczekując.pl.

Źródło: brpd.gov.pl

Napisz do mnie na maila: anna.borkowska@mamadu.pl