
Karolina Gilon w podcaście "Bliżej" wyznaje, że tylko wtedy, gdy mężczyzna jest przy porodzie, może w pełni zrozumieć przez co przechodzi kobieta. Dlatego jej partner, Mateusz, był na sali porodowej przez cały czas. "Widział wszystko" - mówi Gilon. Jak influencerka wspomina to doświadczenie?
Karolina Gilon w podcaście "Bliżej" opowiedziała nie tylko o swojej ciąży i porodzie, ale też o trudnym (chyba dla każdej kobiety) okresie połogu. Influencerka zdradziła nam, że przechodziła ten czas wyjątkowo ciężko, m.in. dlatego, że miała silną anemię. Po porodzie Karolina miała problemy z siadaniem i chodzeniem, a dziś, gdy patrzy na zdjęcia z tamtych dni, nie poznaje samej siebie. Na szczęście mogła liczyć na pełne wsparcie swojego partnera. Mateusz "Mati" Świeczyński był z nią również podczas porodu, co influencerka uważa za najlepszą możliwą decyzję.
Karolina Gilon
w podcaście "Bliżej"
Gilon twierdzi wręcz, że mężczyźni powinni być obecni podczas porodów, bo tylko wtedy zrozumieją w pełni, z czym mierzy się kobieta. Jak tłumaczy:
Karolina Gilon
influencerka
"My, kobiety, po połogu jeszcze bardziej niż po porodzie, powinnyśmy dostawać puchary" - podsumowuje Karolina Gilon. Całej rozmowy w podcaście "Bliżej" posłuchasz tutaj:
