
Ministerstwo Edukacji Narodowej finalizuje prace nad pierwszym w Polsce "Poradnikiem bezpieczeństwa" przygotowanym specjalnie dla dzieci i młodzieży. Dokument ma uzupełnić dorosłą wersję broszury opublikowanej online w sierpniu i powstaje we współpracy z MSWiA oraz MON.
Poradnik bezpieczeństwa także dla najmłodszych
Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotowuje specjalną wersję "Poradnika bezpieczeństwa" skierowaną do dzieci i młodzieży. Wiceministra edukacji Paulina Piechna-Więckiewicz poinformowała w TVN24, że publikacja powstaje we współpracy z MSWiA i MON.
Jak przypomniała, pierwsze zapowiedzi pojawiły się już we wrześniu.
– My robimy taką wersję dla dzieci i młodzieży. Te prace się rozpoczęły wspólnie z MSWiA, wspólnie z MON, ekspertami, ekspertkami – mówiła wcześniej na antenie Polskiego Radia.
Wersja dla dorosłych już dostępna
Elektroniczne wydanie poradnika w wersji dla dorosłych jest dostępne od sierpnia i liczy 54 strony. Zawiera instrukcje dotyczące reagowania podczas pożaru, powodzi, alarmów oraz sytuacji ekstremalnych, takich jak atak z powietrza.
W broszurze opisano również zasady udzielania pierwszej pomocy, numery alarmowe oraz wyjaśniono, jak działa powszechny obowiązek obrony. Dokument stworzyło około 60 ekspertów z MSWiA, MON i Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.
Poradnik wzorowano na szwedzkiej publikacji. Polska wersja dla dorosłych jest na razie dostępna online, ale rząd zapowiada, że zarówno ona, jak i edycja dla najmłodszych mają pojawić się także w formie papierowej na przełomie tego i przyszłego roku.
"Nigdy wcześniej nie powstał tak kompleksowy dokument"
Podczas prezentacji dorosłej wersji poradnika minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński, podkreślał znaczenie dokumentu.
– Nigdy wcześniej nie powstał tak kompleksowy dokument gwarantujący i wspierający bezpieczeństwo. Nigdy wcześniej nie zebrano w jednym miejscu wszelkich niezbędnych informacji dotyczących tego, jak reagować na sytuacje kryzysowe, od klęsk żywiołowych, po te najbardziej ekstremalne, jak wojna – mówił.
Dlaczego najmłodsi potrzebują własnego podręcznika?
Resort edukacji chce, aby dzieci i młodzież miały dostęp do informacji podanych w sposób przystępny i adekwatny do wieku. Chodzi o to, by w sytuacji nagłego zagrożenia – czy to pożaru, powodzi, czy alarmu – potrafiły rozpoznać sygnały i wiedziały, co robić krok po kroku.
W obliczu coraz częściej pojawiających się kryzysów pogodowych czy napięć międzynarodowych, odpowiednie przygotowanie najmłodszych to kwestia odpowiedzialności, a nie straszenia.
Źródło: PAP
