6 codziennych rytuałów, które budują twoją relację z dzieckiem. Nie muszą być spektakularne

Poniżej znajdziesz sześć prostych rytuałów, które mogą stać się cennym elementem waszego dnia. Opublikowała je na swoim oficjalnym koncie na Facebooku psycholożka Kamila Olga Stępień-Rejszel.

1. Trzy pytania przed snem.

To moment tylko dla was. Zanim dziecko zaśnie, zapytaj je:

Te pytania otwierają przestrzeń na rozmowę, uczą uważności i pomagają dziecku zrozumieć własne emocje. Budują relację. Dla rodzica to szansa, by być bliżej wewnętrznego świata dziecka.

2. Wspólna herbata lub kakao wieczorem.

Ten rytuał działa jak komunikat: "Już nie musimy się spieszyć". Wspólne picie herbaty, kakao czy mleka wieczorem to idealny czas na opowieści, wygłupy albo po prostu bycie razem w ciszy. Takie chwile budują poczucie wspólnoty i są świetnym zakończeniem dnia.

3. Poranny uścisk i pytanie.

Kiedy dziecko otworzy oczy, przytul je i zapytaj: "Czego dziś potrzebujesz ode mnie?"

To pytanie pokazuje, że jesteś uważny i gotowy wspierać, niezależnie od tego, co przyniesie dzień. Dziecko uczy się, że może mówić o swoich potrzebach i że ktoś je naprawdę słyszy.

4. Codzienna wspólna mała rzecz.

To może być podlewanie roślinki, wspólne przygotowanie śniadaniówki, zakupy – cokolwiek, co robicie razem, dzień po dniu. Nie chodzi o to, co to jest, ale że to "wasze". Takie drobne, powtarzalne czynności umacniają relację i dają dziecku jasny sygnał: Jesteś dla mnie ważny/ważna.

5. Hasło lub sekretne powitanie.

Wymyślcie coś tylko dla siebie – może to być tajne hasło, śmieszny gest albo wyjątkowe przywitanie. Działa jak znak rozpoznawczy waszej relacji. Kiedy dziecko poczuje się niepewnie, taki rodzaj zażyłości między wami może dodać mu otuchy.

6. Jedno ważne zdanie na dobranoc.

Na koniec dnia powiedz coś, co zostanie z dzieckiem na całą noc.

"Kocham cię", "Jesteś wyjątkowa", "Zawsze możesz na mnie liczyć". Te słowa mają moc. Budują pewność siebie, dają spokój i uczą, że miłość jest obecna niezależnie od wszystkiego.

Rytuały dają poczucie bezpieczeństwa. Dzieci je kochają, bo są stałe, znane i pełne ciepła. Nie chodzi o perfekcję – chodzi o obecność. Czasem jedno zdanie, gest czy chwila uwagi wystarczą, by dziecko poczuło się kochane.