mamDu_avatar

Skoro świt zadzwonił telefon. "Tak roztrzęsionej wychowawczyni jeszcze nie słyszałam"

Klaudia Kierzkowska

15 kwietnia 2025, 10:58 · 2 minuty czytania
"Nie spodziewałam się tego telefonu. Była siódma rano, dzień dopiero się zaczynał, jeszcze nie zdążyłam wypić kawy. Gdy zobaczyłam na ekranie nazwisko wychowawczyni, od razu pomyślałam, że stało się coś poważnego" – czytam we wstępie listu nadesłanego przez Mariolę.