
Wstrzymanie obrotu syropu przeciwkaszlowego
Główny Inspektor Farmaceutyczny (GIF) zdecydował o wstrzymaniu sprzedaży jednej serii syropu na kaszel Dexapini. Powodem tej decyzji był krystaliczny osad na dnie butelki, który zauważyły hurtownie farmaceutyczne. Do GIF wpłynęło aż 10 zgłoszeń z różnych hurtowni.
Zgłoszenia o nieprawidłowościach wpłynęły na terenie całej Polski. Farmaceuci zauważyli, że na dnie butelek znajduje się osad, który nie rozpuszcza się nawet po wstrząśnięciu. To wzbudziło obawy, ponieważ w dokumentacji leku nie opisano takiej cechy syropu. Problem dotyczy konkretnej partii:
Co na to producent?
Polpharma S.A., producent syropu, wyjaśniła, że osad to sacharoza (cukier), która skrystalizowała się w niektórych butelkach. Firma zapewniła, że warunki przechowywania i transportu były prawidłowe, a jakość leku nie uległa zmianie.
Jednak GIF podkreślił, że cukier w syropie pełni również funkcję naturalnego konserwantu. Jeśli się wytrąca, to jego stężenie w substancji spada, co teoretycznie może zwiększyć ryzyko zanieczyszczenia mikrobiologicznego. Ze względu na możliwość potencjalnego zagrożenia GIF postanowił tymczasowo wstrzymać obrót tą partią leku. Oznacza to, że syrop z tej partii nie będzie dostępny w sprzedaży, dopóki sprawa nie zostanie dokładnie wyjaśniona.
Rodzice, którzy mają ten lek w domu, powinni skonsultować się z farmaceutą lub lekarzem, zanim podadzą go dziecku. Najlepiej jednak nie podawać go chorym i kupić nowe opakowanie syropu.
Źródło: twojezdrowie.rmf24.pl