Koniec z 800 plus od czerwca. Ta grupa dzieci nie dostanie już wsparcia

Rząd wprowadził nowe zasady przyznawania 800 plus, które teraz są ściśle powiązane z obowiązkiem szkolnym. Dzieci, które otrzymują świadczenie, muszą uczęszczać do polskich szkół, by móc nadal otrzymywać wsparcie. Zasady te weszły w życie w połowie 2024 roku, jednak prawdziwa weryfikacja nastąpi dopiero w czerwcu 2025 roku, kiedy zacznie się nowy okres świadczeniowy. Jak donosi portal gazetaprawna.pl, od tego momentu ZUS zacznie sprawdzać, czy dzieci rzeczywiście chodzą do szkoły, a jeśli nie, nie dostaną już 800 plus.

Nowelizacja przepisów dotyczących pomocy dla obywateli Ukrainy, którzy przebywają w Polsce, wprowadziła istotne zmiany. Od teraz dzieci z Ukrainy muszą uczęszczać do polskich placówek edukacyjnych – od zerówek po szkoły średnie – aby otrzymać 800 plus. Wyjątkiem są uczniowie, którzy uczęszczają do najwyższych klas w ukraińskim systemie edukacyjnym, którzy mogą kontynuować naukę online. Jednak dla większości dzieci oznacza to konieczność zapisania się do polskich szkół, w przeciwnym razie nie dostaną już świadczenia.

Faktyczna weryfikacja liczby dzieci, które spełniają wymogi, odbędzie się w czerwcu. To wtedy ZUS zacznie sprawdzać, czy dzieci rzeczywiście uczęszczają do polskich szkół. Jeśli nie, świadczenie 800 plus zostanie wstrzymane. Nowe przepisy mają na celu uszczelnienie systemu i zapobieganie nieuzasadnionemu pobieraniu pieniędzy przez osoby, które nie spełniają warunków.

Od września 2024 roku do polskich szkół zapisano 33 tysiące dzieci z Ukrainy, ale już teraz widać spadek liczby osób otrzymujących 800 plus. Liczba dzieci pobierających świadczenie zmniejszyła się o 20 tysięcy. Prawie 250 tysięcy ukraińskich dzieci w pierwszym półroczu ubiegłego roku otrzymało 800 plus. 

– ZUS będzie weryfikował spełnianie obowiązku szkolnego poprzez informacje zamieszczane przez dyrektorów szkół o uczęszczaniu dziecka do szkoły w Systemie Informacji Oświatowej – wyjaśnił portalowi gazetaprawna.pl, rzecznik Zakładu Wojciecha Dąbrówka.

Źródło: Gazetaprawna.pl