
By żyć lepiej
Daniel Gregory Amen jest światowej sławy psychiatrą. Jego konto na Instagramie obserwują obecnie niemal cztery miliony użytkowników, a on sam bierze udział w kolejnych projektach, rozmowach, podcastach.
Warto sięgnąć po to, co ma do powiedzenia, być może coś z tych słów zabrać do swojego życia, by żyć lepiej, może pełniej, a na pewno w większej równowadze zdrowotnej.
Amen specjalizuje się bowiem w mózgu, sam prowadzi lub publikuje szeregi badań o mózgu właśnie i o tym, czym go "karmimy", a w jaki sposób go niszczymy.
Kiedy mówi o rodzicielstwie, o dorastaniu, o wychowaniu dzieci, opiera się też w znacznej mierze na nauce związanej z rozwojem mózgu. Słowa, którymi ja tutaj chciałam się z państwem podzielić i ta wielka rada, o której piszę w tytule, ma znaczenie dla rozwoju tego obszaru dziecka mózgu, który jest odpowiedzialny za więź.
Potężna rada od psychiatry brzmi:
"Kiedy ktoś mówi coś do ciebie, nie odpowiadaj tym, co myślisz, a tym, co słyszysz".
I dalej po powtórzeniu tej ważnej umiejętności, wyjaśnia: "Ponieważ kiedy drugi człowiek czuje się autentycznie usłyszany, więź zostaje wzmocniona. Kiedy jednak czuje się 'przegadany', więź zostaje osłabiona".
Każdy z nas tam był
Poważnie, jestem pewna, że każdy z nas był w tym miejscu, szczególnie w relacji z dzieckiem. Prawdą jest bowiem, że nikt nas nie uczył, jak ważne to jest, by aktywnie, autentycznie słuchać. Jak ważne to jest, nie nauczyliśmy się również z własnego doświadczenia, ponieważ tego nie doznaliśmy, jako dzieci.
Skąd mieliśmy wiedzieć? Na czym się opierać? Na jakich wzorach?
Stwórzmy je więc powoli, kawałek po kawałeczku. Stwórzmy lepszy świat, w którym ludzie są naprawdę wysłuchiwani, twórzmy swoje małe społeczności, swoje rodziny na innych schematach. Zbudujmy inne fundamenty, to trudne, ale nie niemożliwe.
Jesteśmy w stanie autentycznie słyszeć, zatrzymać się, mieć szansę, by lepiej zrozumieć. Pierwszym i najważniejszym elementem jest w ogóle akceptacja tego, że nie każdy musi się z nami zgadzać. Akceptacja odmienności, akceptacja innej perspektywy.
Dla mnie ta część jest trudna. Staram się jednak codziennie zatrzymywać się i zauważać: "To, że ty tak myślisz, nie znaczy, że to prawda".
Z serca państwu taką perspektywę polecam.