Kiedy pokazałam ją koleżance z redakcji, odpowiedziała: "Wow, chcę taką". Jej słowa utwierdziły mnie w przekonaniu, że świat powinien się o niej dowiedzieć. Zatem dziś na tapet bierzemy: kosmiczną lampkę z sieci sklepów Sinsay.
Lampka z Sinsay
Słowo "kosmiczna" nie pojawia się bez powodu. Ta lampka to połączenie dziecięcej wyobraźni z odważnym lotem w kosmos.
To dodatek, który nada niepowtarzalnego charakteru wnętrzu, w którym się pojawi. Połączenie nowoczesnych materiałów i klasycznych akcentów sprawia, że lampka doskonale skomponuje się z nowoczesnymi loftami i przytulnymi domowymi kącikami. Można postawić ją na stole, biurku czy nocnej szafce. Oto i ona!
Lampka została wykonana ze szkła, co nadaje jej elegancji i lekkości. Designerski układ słoneczny doskonale komponuje się z bambusową podstawką, która nie tylko podkreśla naturalny charakter produktu, ale także gwarantuje stabilność.
Praktycznym i wartym uwagi rozwiązaniem jest możliwość ładowania lampki za pomocą kabla USB. To wygoda i uniwersalność użytkowania.
Kiedy ją zobaczyłam, pomyślałam, że pewnie sporo kosztuje. Ku mojemu zaskoczeniu za to kosmiczne cudeńko zapłacimy tylko 25,99 zł.
Jest tak unikalna i niepowtarzalna, że trudno ją znaleźć w innych sklepach – nawet na platformach takich jak Westwing, które słyną z designerskich produktów, jej nie odnalazłam. Lampka z układem słonecznym jest idealną propozycją dla osób, które poszukują niebanalnych dodatków łączących estetykę z funkcjonalnością.
Lampka dostępna jest w sklepach stacjonarnych i on-line. Jednak póki co, nie udało mi się znaleźć miejsca, w którym od ręki można ją kupić. Spieszę zatem z internetowym zamówieniem, bo coś czuję, że zaraz może być niedostępna.