Jako matka wyjątkowo energicznej 6-letniej dziewczynki wiem, jak szybko podłogi mogą zmienić się z lśniących w pokryte plamami. Suche okruchy po każdym posiłku, mokre ślady po brokatowych farbach – mieszanka codziennych zabrudzeń.
Reklama.
Reklama.
Z takim wyzwaniem mierzę się każdego dnia, dlatego test nowego wysokoobrotowego mopa elektrycznegoDyson WashG1™ był dla mnie świetną okazją do sprawdzenia, czy technologia może rzeczywiście ułatwić życie matki i kobiety, która łączy różne życiowe role każdego dnia…
Spoiler alert: może!
Moc, która nie zawodzi
Pierwsze, co zwraca uwagę w Dyson WashG1™, to jego imponująca… barwa. Ok, chciałam opisać wam moc urządzenia, ale nie mogę nie nadmienić o błękicie pruskim i satynowym wykończeniu rączki. Dla mnie to są takie szczegóły, które sprawiają, że użycie tego sprzętu jest niemal doznaniem luksusowym.
Jednak, przechodząc do cech: mop radzi sobie z suchymi i mokrymi zabrudzeniami za jednym przeciągnięciem, co dla mnie – osoby, która wiecznie goni za czasem – jest nieocenione. Żadnego wcześniejszego odkurzania przed myciem, ani kilkukrotnego szorowania tej samej powierzchni. Kiedy córka niechcący rozleje coś podczas zabawy, Dyson WashG1™zaskakująco łatwo radzi sobie zarówno z lepką kałużą, jak i resztkami ciasta.
Czysta woda przez cały czas
Jednym z kluczowych aspektów Dyson WashG1™ jest technologia, która pozwala na mycie podłóg czystą wodą przez cały czas sprzątania. Dla mnie, jako osoby, która szczególnie dba o higienę, jest to ogromny plus. Nie muszę martwić się, że przeciągam mopem brudną wodę po całej podłodze – Dyson WashG1™ automatycznie oddziela mokre i suche zabrudzenia, dzięki czemu każda powierzchnia jest czyszczona skutecznie i higienicznie.
Pojemny zbiornik na czystą wodę
Zbiornik o pojemności 1 litra to rozwiązanie idealne do dużych powierzchni. Nasz dom ma 117 m², więc sprzątanie oznacza wymianę wody w tradycyjnym mopie, zbyt częste. Dyson WashG1™ pozwala na czyszczenie podłóg o powierzchni nawet do 290 m² bez konieczności przerywania pracy na dolewanie wody. To kolejny punkt dla tej maszyny, szczególnie przy intensywnym trybie życia i permanentnym braku czasu.
Technologia zasysania i ekstrakcji
Dyson WashG1™ zaskakuje także efektywnością swojej technologii zwilżania, zasysania i ekstrakcji. Sprzęt nie tylko dokładnie czyści, ale jednocześnie odsysa nadmiar wilgoci, co sprawia, że podłogi szybko schną i nie ma ryzyka ślizgania się na mokrej powierzchni – co w przypadku mojego żywiołowego dziecka jest niezwykle istotne.
3-stopniowa kontrola nawilżenia
Co więcej, Dyson WashG1™ oferuje 3-stopniową kontrolę nawilżenia wałka, co umożliwia dopasowanie poziomu nawodnienia do indywidualnych potrzeb. Dla lżejszych zabrudzeń wystarczy ustawienie poziomu pierwszego, podczas gdy do intensywniejszych zadań – poziom trzeci sprawdzi się idealnie.
W każdym z tych trybów dostępne są także trzy dodatkowe ustawienia, co daje jeszcze większą elastyczność w doborze parametrów sprzątania. Niezależnie od tego, czy mamy do czynienia z codziennym, lekkim czyszczeniem, czy z intensywnym usuwaniem trudnych plam, Dyson WashG1™ dostosuje się do wszelkich potrzeb.
Czy Dyson WashG1™ to sprzęt dla każdego?
Cóż, dla każdego, kto wysoko stawia poprzeczkę. Dla każdego, dla kogo standardy utrzymania domu w czystości są wysokie. Ten sprzęt jest dla mnie, z całą pewnością i dla wszystkich mi podobnych.
Dyson WashG1™ łączy w sobie potężną moc, nowoczesne technologie i wygodę użytkowania, których nie sposób nie zauważyć i nie docenić. Z perspektywy rodzica, który codziennie zmaga się z różnymi typami zabrudzeń, ten mop spełnia wszelkie moje wymagania.
Dyson WashG1™ to sprzymierzeniec w walce o higieniczne, czyste podłogi – z nim sprzątanie staje się bardziej intuicyjne i po prostu przyjemniejsze.
Produkt można kupić na dyson.pl, gdzie jest dostępny w cenie 2999 pln.