Centralna Komisja Egzaminacyjna podała oficjalne wyniki tegorocznych matur. Spośród 245 966 uczniów, którzy przystąpili do egzaminów, zdało 84,1 proc. Co dziesiąty maturzysta nie poradził sobie z jednym z przedmiotów i ma prawo do poprawki. Nieco ponad 5 proc. abiturientów poległo na co najmniej dwóch przedmiotach, więc nie zdało egzaminu.
Reklama.
Reklama.
Na ten dzień czekało 245 966 polskich uczniów, którzy w maju przystąpili do egzaminu dojrzałości. I wreszcie 9 lipca rano wszystko stało się jasne. Tego dnia już od godziny 8:30 maturzyści mogli sprawdzić swoje indywidualne wyniki. Nieco później CKE podała na swojej stronie oficjalne dane.
Wynika z nich, że w tym roku maturę zdało 84,1 proc. absolwentów. Nie zdało 5,5 proc. – tylu uczniów nie uzyskało wymaganych 30 proc. punktów z dwóch lub więcej przedmiotów. Co dziesiąty zdający (10,4 proc.) nie poradził sobie z jednym przedmiotem. Ci absolwenci mogą spróbować zdać jeszcze raz podczas sesji poprawkowej, która odbędzie się 20 sierpnia.
W liceach lepiej niż w technikach
Tradycyjnie już na maturze absolwenci liceów ogólnokształcących wypadli lepiej niż ich koledzy z techników. W liceach maturę zdało 88,6 proc., a z sesji poprawkowej może skorzystać 7,6 proc. W technikach zdało 78,1 proc., a do poprawki może przystąpić 14,5 proc. Absolwentów liceów, którzy nie zdali, jest 3,8 proc. W przypadku absolwentów techników ten odsetek jest niemal dwa razy wyższy i wynosi 7,4 proc.
Licealiści uzyskali też lepsze wyniki z egzaminów z poszczególnych przedmiotów. Z egzaminu pisemnego z języka polskiego średnie wyniki dla wszystkich maturzystów to 61 proc. W liceach ten wynik wynosi 65 proc., a w technikach 56 proc. Podobnie jest w przypadku matematyki. Z tego przedmiotu średni wynik dla wszystkich maturzystów to 63 proc. Średnia dla licealistów wyniosła 68 proc., a dla absolwentów techników 56 proc. dla techników.
Nieco wyższe różnice widać w przypadku trzeciego obowiązkowego przedmiotu, czyli języka obcego. Ogromna większość maturzystów tradycyjnie zdawała język angielski. Średni wynik z tego egzaminu to 78 proc. punktów. Absolwenci liceów uzyskali średnio 83 proc., a absolwenci techników – 72 proc.
Jak poszło z przedmiotów nieobowiązkowych?
Jeśli chodzi o wyniki egzaminów pisemnych z przedmiotów, które uczniowie mogli sami sobie wybrać, to najwyższe wyniki uzyskali ci, którzy postawili na historię. Średni wynik z egzaminu z tego przedmiotu to 42 proc. punktów. Nieco gorzej wypadli absolwenci, którzy zdawali egzamin z fizyki, geografii, historii muzyki i historii sztuki – w przypadku tych czterech przedmiotów średnio udało się uzyskać 41 proc. punktów.
Uczniowie, którzy wybrali biologię, uzyskali średnio 40 proc. punktów, ci, którzy zdecydowali się na chemię – 38 proc. Nieco niższe wyniki uzyskali absolwenci zdający egzamin z informatyki (36 proc.) i wiedzy o społeczeństwie (35 proc.). Najgorzej wypadli maturzyści, którzy zdecydowali się na egzamin z filozofii. Średni wynik z tego przedmiotu to 30 proc. punktów.
Lepiej niż w ubiegłych latach
Aby zdać maturę, uczeń musiał z trzech przedmiotów obowiązkowych uzyskać co najmniej 30 proc. punktów możliwych do zdobycia. Kto nie przekroczył tego progu z jednego z przedmiotów, ma prawo do poprawki. Ci, którzy nie uzyskali 30 proc. punktów z dwóch przedmiotów, nie mają zaliczonego egzaminu dojrzałości, ale mogą do niego przystąpić ponownie w przyszłym roku.
Ostateczne wyniki tegorocznych matur CKE poda we wrześniu, gdy będzie już wiadomo, jak poradzili sobie uczniowie, którzy pisali egzaminy poprawkowe. Ale są powody do optymizmu. Fakt, że w tym roku zdało aż 84,1 proc. maturzystów, to bardzo dobry wynik na tle poprzednich lat. W ubiegłym roku było nieco lepiej, bo zdało 84,4 absolwentów. Ale wcześniej nie było tak kolorowo. W 2022 zdaniem egzaminu mogło się pochwalić 78,2 proc. absolwentów, a w 2021 roku i 2020 – około 74 proc. 2019 – 80,5 proc.