Takie historie to ja uwielbiam! Idzie ojciec z dzieckiem do restauracji, bo wiadomo – dziecko też człowiek, jeść musi, a czemu by nie zjeść na mieście? Zabierają ze sobą kredki, jakąś książeczkę, jest i tablet, jakoś to zleci. Na miejscu okazuje się, że niepotrzebnie się tak starali, bo w restauracyjnym menu dla dzieci jest zagadka. Wystarczy znaleźć 5 różnic na prostej ilustracji. Mijają tygodnie, a oni (i pół internetu) wciąż siedzą nad tym obrazkiem!
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Michael Lewis, mieszkaniec Kolorado (USA), zamieścił na forum Reddit zagadkę, którą znalazł w menu dziecięcym lokalnej knajpki, do której udał się z żoną i ich 7-letnim synem.
– Moja żona i ja rozmawialiśmy ze sobą, czekając na jedzenie, kiedy nasz syn, który zajmował się tą zagadką, zapytał, czy pomożemy mu znaleźć piątą różnicę na obrazku z delfinami. Znalazł już ogon, plamki, płetwę i rzęsy – opowiada Lewis "Newsweekowi". Nie udało im się.
Znajdź 5 różnic między delfinami
Mężczyzna stwierdził, że zapyta internautów, czy widzą brakującą różnicę. Sam doszedł do wniosku, że może chodzi o to, by ogon potraktować jako dwie różnice. I to jest dokładnie ten moment, kiedy zaczyna się robić zabawnie. Jak można się było spodziewać, odpowiedzi internautów to czyste złoto:
"Może ten z lewej ma trochę ciemniejszy odcień?"
"Ta górna płetwa chyba jest tak jakby wyżej?"
"Wydaje mi się, że rumieńce są innego koloru"
"Ten delfin z prawej jest trochę większy. Co prawda musiałem odpalić Photoshopa, żeby to sprawdzić, a wątpię, żeby przeciętny dzieciak miał dostęp do Photoshopa w restauracji"
"Ten z lewej jest demokratą, ten z prawej republikaninem"
"Założę się, że zrobili to po to, by dłużej zająć dziecko. Zrobili to specjalnie...".
Ktoś opisał też zabawną historię, jak to w jednej z restauracji na papierowej podkładce pod talerze wydrukowano rozsypankę słowną. Nikt nie mógł znaleźć ostatniego słowa i kiedy w końcu zapytali o nie obsługę, dowiedzieli się, że specjalnie go tam nie ma, żeby goście dłużej się głowili i nie zwracali uwagi na czas oczekiwania na jedzenie.
No dobrze, a ty znalazłeś tę brakującą różnicę na obrazku z delfinami? Zła wiadomość jest taka, że nie znamy odpowiedzi. Michael Lewis i jego syn też nie, tak jak i pozostali internauci. Sam Lewis cieszy się jednak, że innych użytkowników ta zagadka wkurzyła tak samo bardzo jak jego. ;)