Ta zagadka od kilku lat wzbudza konsternację wśród internautów. Prawdopodobnie pierwszy raz pojawiła się na platformie X (dawnym Twitterze) na profilu... jednego z największych banków w Kenii. Skoro bankowcy trenują swoje szare komórki przy pomocy takich zadań, my chyba też możemy?
Nie jest to jedna z tych wiralowych zagadek, w których musimy przypomnieć sobie z podstawówki kolejność wykonywania działań, aby połapać się we wszystkich potęgach, nawiasach i całej reszcie (choć jeśli lubicie właśnie takie zadania, zajrzyjcie do naszych zagadek – mamy ich już kilkadziesiąt!).
W tym przypadku trzeba odkryć wzór, dzięki któremu z pozoru nielogiczne działania (w końcu 4 + 6 nie równa się 26...) nabiorą sensu.
O tym zadaniu z Kenii przypomniał na swoim kanale na YouTubie matematyk Presh Talwalkar. Pod filmem pojawiły się nawet przechwałki – jeden z internautów znalazł rozwiązanie w zaledwie 5 sekund. Mnie zajęło to trochę więcej czasu, ale skoro ja (matematyczne antytalencie) dałam radę, wierzę, że i wam się uda. Gotowi?
Zacznijmy od pierwszego równania, czyli 4 + 2 = 26. Przyjmijmy, że pierwszy składnik dodawania to a, a drugi to b. Kiedy przyjrzymy się temu działaniu, zauważymy, że druga cyfra pozornie bezsensownego wyniku to właśnie suma tych dwóch składników. Teraz musimy tylko odkryć, w jaki sposób otrzymano pierwszą cyfrę.
Widzicie zależność? Co trzeba zrobić z 4 i 2, aby otrzymać 2? Proste: odjąć 2 od 4. Teraz w dokładnie ten sam sposób obliczcie pozostałe działania.
Zastosowano tutaj następujący wzór: (a+b)=(a-b)|(a+b).
Teraz już możemy obliczyć naszą niewiadomą.
7+3=? 7+3=(a-b)|(a+b) 7+3=(7-3)|(7+3) 7+3=410
Prawidłowa odpowiedź to 410. Udało wam się ją odnaleźć?