Czy się śmieją – nie mam pewności, ale pewnie kręcą głowami z niedowierzaniem, że "starzy", ci, co to zgrywają cwaniaków, którzy pozjadali wszystkie rozumy, wykładają się na tak łatwym przykładzie. Przykład łatwy, a jednak dzieli na dwa obozy. Ty znasz prawidłową odpowiedź?
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Zanim zaczniesz wystukiwać to równanie na kalkulatorze, spróbuj obliczyć je w pamięci. Jeśli popełnisz błąd – trudno. Może cię to pocieszy, że mniej więcej połowa dorosłych podaje nieprawidłową odpowiedź?
By uzyskać poprawny wynik, musimy sobie przypomnieć zasadę z podstawówki dotyczącą kolejności działań. Prawidłowa kolejność wykonywania działań to:
działania w nawiasach,
potęgowanie,
mnożenie i dzielenie (od lewej do prawej),
dodawanie i odejmowanie (od lewej do prawej).
Jak rozwiązać to równanie?
W tym przykładzie mamy dzielenie, mnożenie (znak mnożenia pominięto przed nawiasem), nawiasy oraz dodawanie. Zaczynamy więc od działania w nawiasie. Następnie przechodzimy do dzielenia i mnożenia – mają one taki sam priorytet, więc zaczynamy od działania, które pojawia się w równaniu jako pierwsze, tutaj jest to dzielenie. Z jakiegoś powodu to właśnie na tym etapie wiele osób polega – uznaje, że mnożenie ma pierwszeństwo przed dzieleniem, co zmienia wynik.
Obliczenia powinny wyglądać tak:
60÷6(9+1)=?
60÷6(10)=?
10(10)=100
Prawidłowy wynik to 100. Gdybyśmy jednak najpierw pomnożyli 6 przez 10 (chociaż w tym wypadku nawias zastępuje nam znak mnożenia), otrzymalibyśmy błędny wynik – 1.
Pod tą zagadką opublikowaną na X (dawnym Twitterze) pojawiło się prawie 400 komentarzy. Przeważają dwie odpowiedzi – 100 lub 1 – chociaż można znaleźć też takie propozycje jak 91 czy 20. Ciekawe, jak do tego doszło...