Miało 16 lat i całą przyszłość przed sobą. Doświadczyło prześladowania, prawdopodobnie przez to, że szukało swojej tożsamości. Nie znamy jeszcze szczegółów, ale mimo to wszystko we mnie krzyczy…
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Jak podaje CNN, Nex Benedict nie widziało siebie jako mężczyzny ani jako kobiety. Nex było prześladowane w liceum w Oklahomie, do którego uczęszczało. Zmarło 8 lutego. Dzień przed śmiercią doszło do konfrontacji między Nex a dziewczynami ze szkoły. Miało uderzyć silnie głową o podłogę. Śledczy nie używają słowa: przestępstwo. Uważają, że jest na to zbyt wcześnie. Czyżby?
Przyszłość mojej córki
W rozmowie z "Vogue" aktywistka Cecylia Jakubczak mówi: "Osoby niebinarne, czyli takie, które nie wpisują się w binarny podział na mężczyzn i kobiety, w krajach anglojęzycznych używają zaimków they/their. Zaimki te nie tłumaczą się na język polski. Dlatego osoby niebinarne w Polsce często stosują zaimki żeńskie i męskie wymiennie lub ich unikają".
Ze względu na to, że trudno mi przetłumaczyć zaimki, których używało Nex na nasz ojczysty język, piszę o Nex jako o osobie, po prostu.
Bo o tym jest ten tekst. O człowieku, o ludzkiej istocie. Nie ma dla mnie nawet znaczenia, jakie będą wyniki autopsji, już teraz wszystko we mnie krzyczy, że tak młoda osoba straciła życie.
I nie wierzę, że walka poprzedniego dnia i silne uderzenie głową o podłogę (jak opowiada babcia Nex) nie miało żadnego znaczenia. Nie może być przypadkiem, że następnego dnia to dziecko straciło życie.
I myślę o przyszłości swojej córki, w kontekście tych wydarzeń. I myślę o tym, czy wychowam ją w otulinie akceptacji i odwagi na tyle, by potrafiła przeciwdziałać takim zdarzeniom. By nigdy nie stała się ofiarą, a tym bardziej oprawczynią. By potrafiła stanąć po stronie tych, których wciąż nie dopuszcza się do głosu. Tych, którzy są zniewoleni przez małe umysły, ograniczone horyzonty ludzi głupich.
Ile minie jeszcze lat i ile niewinnych istnień zakończy się zbyt wcześnie, nim zrozumiemy, że nie ma nic groźniejszego niż podziały międzyludzkie…