Trzy akcesoria do rozszerzania diety, które mamy uwielbiają!
Redakcja MamaDu
17 kwietnia 2023, 09:34·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 17 kwietnia 2023, 09:34
Czego potrzebuje maluch gotowy do skosztowania swoich pierwszych niemlecznych posiłków? Przede wszystkim masy cierpliwości ze strony rodzica oraz akcesoriów, które ułatwią codzienne podróże do krainy nowych smaków.
Reklama.
Reklama.
Kiedy możemy zacząć rozszerzać dietę niemowlaka?
Zanim w buzi malucha wyląduje pierwszy kawałek gotowanej marchewki albo pierwsza łyżeczka jabłkowego przecieru trzeba uzbroić się w cierpliwość. Warto jednak pamiętać, że moment, kiedy dziecko będzie gotowe na rozszerzanie diety, przyjdzie szybciej, niż się spodziewamy.
Jedzenie to teoretycznie najprostsza sprawa na świecie. Nie da się jednak ukryć, że opanowanie tej sztuki wymaga praktyki oraz odpowiednich narzędzi. Czego więc dokładnie potrzebujemy przy początkach przygody z nowymi smakami?
1. Naczynia LOVI
Lekkie, bez ostrych krawędzi, wygodne do trzymania przez rodzica - to lista niezbędnych cech, które powinny posiadać naczynia dla malucha. Propozycje od LOVI spełniają te warunki w stu procentach i dodatkowo występują w propozycjach kolorystycznych, które zachwycą wielu rodziców. Tak, możecie się przyznać, że macie już nieco dość różu, błękitu i wszędobylskich słodkich zwierzątek, nikomu nie powiemy.
Wśród naczyń LOVI znajdziecie wszystkie elementy potrzebne maluchowi trenującemu samodzielne jedzenie i picie. Co ważne, wszystkie one zostały wykonane z zachowaniem zasad ekologii - w 20. procentach składają się z mączki drzewnej.
Tworzywa, z których wykonano talerze czy miseczki LOVI są również całkowicie bezpieczne dla zdrowia. W składzie na pewno nie znajdziemy substancji potencjalnie szkodliwych, takich jak: BPA. Więc jeśli posiłek tak zasmakuje maluchowi, że aż będzie chciał wylizać talerz, spokojnie możemy mu na to pozwolić. Na naukę dobrych manier przy stole jeszcze przyjdzie czas.
2. Łyżeczka szpatułkowa
Kiedy wygląda na to, że maluch jest gotowy sprawdzić jak smakuje coś innego niż mleko, możemy zacząć podejmować pierwsze próby - oczywiście z akcentem na “próbowanie”, a nie “najadanie się”. Półroczniak wciąż będzie traktował mleko jako swoje podstawowe paliwo, natomiast przeciery czy musy - jako dodatkową spożywczą atrakcję.
Zadanie rodzica jest tu jednak nieco bardziej skomplikowane. Musimy uświadomić sobie, że naszym zadaniem jest takie podawanie jedzenia, które nie pobudzi odruchu ssania, ale zachęci do przełykania. Niezależnie od tego, czy będziemy karmić malucha, czy też zastosujemy metodę na dwie łyżeczki, która daje mu nieco więcej swobody, czy w ogóle oddamy mu w pełni decyzyjność i zastosujemy dietę BLW Łyżeczka powinna być możliwie jak najbardziej płaska - taka właśnie jest ta, którą ma w swojej ofercie marka LOVI.
Łyżeczka LOVI jest płytka i wąska jak szpatułka laryngologiczna. Taki kształt zalecany jest przez neurologopedów, ponieważ ułatwia dziecku ściąganie pokarmu w pierwszym etapie nauki jedzenia. Długa rączka pomaga w sprawnym chwytaniu jej przez dziecko i nabieraniu jedzenia ze słoiczków. Łyżeczka od LOVI jest również odpowiednio twarda - dziecko musi czuć lekki nacisk na język. W ten sposób przekazujemy mu bowiem wiadomość: “Pora na jedzenie, trzeba trochę popracować buzią”.
3. Nowość: łyżka do zupy
Kiedy maluch załapie, na czym polega jedzenie, czas, aby w pełni samodzielnie złapał za łyżkę. LOVI ma w ofercie również propozycję na kolejny etap.
Łyżka do zupy LOVI, bo o niej mowa, wygląda już nieco doroślej: jest większa, głębsza i szersza, niż ta, której używamy do karmienia. Chochelka wciąż jest jednak odpowiednio twarda, aby maluch czuł nacisk na usta i język, a rączka odpowiednio długa, aby dało się nią swobodnie manewrować.
Naczynia LOVI zostały stworzone przez polskich projektantów, którzy podczas tego procesu prowadzili rozmowy z ekspertami i Wami – rodzicami. Dzięki tej współpracy udało się uzyskać efekt idealny – design zgodny z trendami i funkcjonalność w jednym. Przy odrobinie wsparcia i zachęcie, umiejętność jedzenia produktów niemlecznych powinna przyjść sama. Pamiętaj, że to proces, który nie lubi pośpieszania i dróg na skróty.
Zastawa gotowa, więc czas zasiadać do stołu. Teraz pozostaje już tylko skonfrontować swoje umiejętności kulinarne z upodobaniami malucha i gotowe. Pamiętaj, że pierwszy niemleczny posiłek to niezwykły moment i choć Twoje dziecko nie będzie go pamiętać, Ty zachowasz go w swoim sercu i wspomnieniach na długo.
Naczynia marki LOVI możesz kupić w sklepie producenta, sklepach stacjonarnych i u internetowych partnerów marki.
Maluch jest gotowy na rozszerzanie diety jeśli: umie samodzielnie, stabilnie siedzieć, nie wypycha pokarmu z buzi, interesuje się jedzeniem, umie złapać pokarm w rączkę i jest w stanie żuć. Warto obserwować dziecko i sprawdzać, czy wykazuje oznaki gotowości na rozszerzanie diety.
Rozszerzanie diety niemowlaka – po czym poznać, że dziecko jest na to gotowe?