Wielu rodziców uważa, że przytulanie dziecka, które się niewłaściwie zachowało, może mu zaszkodzić, bo tylko wzmocni to zachowanie. Jednak czułość i zrozumienie ze strony rodziców ułatwiają dziecku regulację emocji. A to prowadzić może jedynie do lepszego rozumienia siebie, a w konsekwencji – poprawy zachowania.
Reklama.
Reklama.
Taki obrazek: rodzeństwo, dwóch chłopców, bawi się i dłuższy czas spędza w zgodzie. W pewnym momencie młodszy zabiera starszemu zabawkę, przez chwilę ją sobie wyrywają, w końcu ten starszy nie wytrzymuje, uderza brata drewnianym klockiem w głowę. Do akcji wkracza mama. Pociesza mniejsze dziecko, a starsze gani.
Rodzice odsuwają od siebie "niegrzeczne" dziecko
Chłopiec, który źle się zachował, początkowo wykłóca się i stara bronić, ale w końcu też robi mu się przykro i zaczyna płakać. Mama jednak nie zamierza go pocieszać ani przytulać. Odsuwa się od niego, chce, by sobie przemyślał to, co zrobił. Rodzice postępują tak bardzo często. Mówią: "jak ci przejdzie, jak przeprosisz braciszka, to porozmawiamy". Takie rozhisteryzowane dziecko często samo garnie się do mamy czy taty, bo instynktownie potrzebuje przytulenia, tymczasem rodzic uważa, że okazanie mu w tym momencie tej czułości byłoby rodzajem nagrody za złe zachowanie.
Ten temat poruszyła na TikToku "mama.belfer" czyli pedagog Agnieszka Semeniuk. Mimo że rodzic może rozumieć, że złe zachowanie dziecka z czegoś wynika, np. z tego, że jest zmęczone, wyczerpane, nie chce go przytulić, bo wydaje mu się, że w ten sposób będzie wzmacniać tylko te negatywne zachowania i dziecko będzie je ciągle powtarzać.
Nie bój się przytulać dziecka!
Specjalistka mówi: – Przytulenie dziecka, które wcześniej zachowało się niewłaściwie, nie jest wzmacnianiem tego zachowania. Dlaczego? Bo dzieci zachowują się źle, kiedy czują się źle, kiedy brakuje im pewnych umiejętności, a przytulenie pomaga im wrócić do równowagi. Czy my naprawdę chcemy warunkować naszą bliskość tym, czy ktoś się dobrze zachowuje, czy źle?
Warto się nad tym zastanowić. "Mama.belfer" dodaje, że po takim przytuleniu, kiedy emocje zostaną opanowane i ukojone, przychodzi oczywiście czas na refleksję. Kiedy dziecko już będzie gotowe, należy z nim porozmawiać, wyjaśnić, dlaczego dane zachowanie nam się nie podobało.
Powiedzmy, że się nie zgadzamy na takie zachowanie. Możemy zaproponować, co można zrobić w zamian lub zapytać o to dziecko: "nie chcę, żebyś bił brata, co innego mógłbyś zrobić, gdy zabierze ci następnym razem zabawkę?". Pamiętajmy, niepożądane zachowania naszych dzieci zawsze mają przyczynę, a jeśli dziecko będzie miało poczucie, że zawsze może liczyć na wsparcie swojego rodzica, może mu tylko pomóc stawić czoła problemom, a nie zaszkodzić.