mamDu_avatar

Matka zapomniała córki w autobusie. Zaskakujący finał poszukiwań

Dominika Bielas

16 stycznia 2023, 11:25 · 1 minuta czytania
Pewna kobieta, wysiadając z autobusu, zapomniała o swoim dziecku. Kiedy zorientowała się, co się stało, autobus już odjechał. Matka natychmiast wezwała policję i zaczęły się poszukiwania 7-latki.


Matka zapomniała córki w autobusie. Zaskakujący finał poszukiwań

Dominika Bielas
16 stycznia 2023, 11:25 • 1 minuta czytania
Pewna kobieta, wysiadając z autobusu, zapomniała o swoim dziecku. Kiedy zorientowała się, co się stało, autobus już odjechał. Matka natychmiast wezwała policję i zaczęły się poszukiwania 7-latki.
Dziewczynka nawet nie wiedziała, że podróżuje sama. fot. ARKADIUSZ ZIOLEK/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej
  • Matka zorientowała się, że córka została w autobusie, który już odjechał.
  • O sytuacji poinformowała policję i poprosiła o pomoc w poszukiwaniach.
  • Dziewczynka spała przez całą drogę, nieświadoma całej sytuacji.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu w Białymstoku. Pewna kobieta jechała komunikacją miejską ze swoją 7-letnią córka. Gdy wysiadała z pojazdu, zorientowała się, że dziecko zostało w autobusie, który... już odjechał.

Zdenerwowana matka natychmiast zawiadomiła o wszystkim policję. Nie mając pewności, jak zachowało się dziecko, mundurowi sprawdzali linię przejazdu autobusu, ostatecznie postanowili udać się na przystanek końcowy. W międzyczasie autobus zakończył trasę, a kierowca znalazł śpiące dziecko w autobusie. "Dojeżdżając na miejsce, dyżurny białostockiej komendy poinformował policjantów, że właśnie w tym miejscu kierowca komunikacji miejskiej zauważył śpiącą w autobusie dziewczynkę. Okazało się, że chodziło o tę samą zagubioną 7-latkę" – przekazali białostoccy funkcjonariusze. Dziewczynka nawet nie zauważyła, że nie ma z nią mamy.

Dziecko samo w autobusie: co robić?

Dziewczynka na szczęście cała i zdrowa trafiła pod opiekę ojca. Ta historia ma szczęśliwy finał, ale różne rzeczy mogą się wydarzyć, dlatego wskazane jest, by dziecko trzymać za rękę podczas wsiadania i wysiadania z komunikacji miejskiej. Warto także pamiętać numer pojazdu, którym się podróżowało, dzięki temu łatwiej lokalizować pojazd i skontaktować się z motorniczym lub kierowcą. Zawczasu porozmawiaj z dzieckiem, co w takiej sytuacji należy zrobić. Zestresowany kilkulatek może w panice wysiąść z autobusu, a to jedynie utrudni jego odnalezienie. Powiedz mu, że przede wszystkim ma się udać się do kierowcy lub motorniczego i poinformować, że jest bez opieki. Zdecydowanie nie wolno mu samodzielnie wysiadać! Tak naprawdę najbezpieczniej będzie dojechać na pętlę lub końcowy przystanek.

Czytaj także: https://mamadu.pl/161983,co-zrobic-gdy-dziecko-zgubi-sie-w-sklepie