Redakcja MamaDu
Dłuższe wakacje - o tym marzą wszyscy uczniowie i uczennice, ale jak się okazuje - nie tylko oni. Pomysł dzieci, aby wakacje trwały przynajmniej trzy miesiące, poniekąd podzielają górale. Założyli nawet stowarzyszenie, które zamierza walczyć o wprowadzenie go w życie.
Kilkanaście zlokalizowanych w górach gmin, w tym: Szczyrk, Świeradów-Zdrój, Duszniki-Zdrój, Karpacz, Bukowina Tatrzańska i Kościelisko, założyło Stowarzyszenie. Jak pisze "Gazeta Wyborcza", że już na pierwszym posiedzeniu organizacji dyskutowano o przedłużeniu wakacji. Pomysł mówi o pełnych trzech miesiącach od 15 czerwca do 15 września.
Zanim jednak uczniowie zaczną się cieszyć, warto dodać, że pomysł obejmuje rotacyjne wolne. Dziś takie rozwiązanie jest stosowane w ferie zimowe. Warto dodać, że w tym przypadku również dokonano zmian niejako pod wpływem górali.
Stowarzyszenie wśród argumentów wymienia zmniejszenie korków na Zakopiance, mniejsze obłożenie na popularnych trasach, jak ta do Morskiego Oka, ale też zmniejszenie kłopotu ze znalezieniem noclegu przez turystów, którzy co roku tłumnie odwiedzają Podhale.
Góralom przytakną zapewne organizacje turystyczne z Pomorza, które w sezonie mierzą się z podobnymi kłopotami. Same zresztą przed kilkoma laty wyszły z podobną inicjatywą.
Z pewnością nie bez znaczenia jest fakt, że czerwiec czy wrzesień, które najczęściej w Polsce są ciepłymi miesiącami, właścicielom infrastruktury turystycznej przynoszą straty. W wakacje wielu chętnych do wydania na miejscu pieniędzy turystów trzeba odesłać z kwitkiem, a potem przychodzi posucha.
Cytowany przez "Gazetę Wyborczą" wójt Kościeliska mówił: "Nie chodzi o to, by dla każdego ucznia trwały trzy miesiące, ale żeby wzorem ferii zimowych zaczynały się i kończyły w innym terminie dla poszczególnych województw".
Projekt zmian ma najpierw trafić do konsultacji społecznych w środowisku nauczycielskich i wśród rodziców. Jednak jak dowiedziała się "Gazeta Wyborcza" ZNP jest sceptycznie nastawiony do zmian.
"Wywróciłoby to szkolne życie do góry nogami i mam wątpliwości, czy to dobre rozwiązanie, ale to oczywiście nie znaczy, że nie należy rozpocząć dyskusji na ten temat" - mówił wiceprezes Związku Krzysztof Baszczyński.
Warto tu wspomnieć, że polskie wakacje są jednymi z najdłuższych w Europie. Dłużej odpoczywają Bułgarzy od 13,5 do 16,5 tygodnia, Finowie, Czesi i Słowacy 10–11 tygodni. W Polsce wakacje trwają około 9 tygodni. W zachodniej Europie jest to raczej 6 tygodni, przy czym Niemcy czy Holendrzy mogą też liczyć na ferie jesienne i wiosenne.