Tylko nowe kanony, nowe postacie, nowe kierunki są w stanie zmienić nasze społeczne, często ograniczone perspektywy. Tym razem Disney+ uderza w sztuczne kanony piękna i daje komunikat: Ważne jest to, co sobą reprezentujemy.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
"Reflect" to siódmy odcinek drugiego sezonu serii filmów eksperymentalnych "Short Circuit" dostępnych na platformie Disney+, którego reżyserką jest Hillary Bradfield. Autorka mówi na wstępie – Uważam siebie za osobę ciałopozytywną, ale kiedy chodzi o moje ciało, jest trudniej.
Animację stworzyła, by pokazać choć częściowo, co dzieje się w głowach osób z zaburzeniami oceny własnej cielesności. Bianka ma problem ze spojrzeniem na swoje odbicie w lustrze, tymczasem sala treningowa jest wyłożona lustrami.
Dziewczynka patrzy szybko, w jej głowie lustra zaczynają pękać, dzielić się, są ostre, zbyt ostre, stanowią zagrożenie. Kuli się pod ich naporem. I wtedy bierze głęboki wdech.
Zaczyna tańczyć... a każdy jej pełen gracji ruch odsuwa od niej ostrza luster. Przestrzeń się powiększa, muzyka się zmienia. Jej głowa pozwoliła sobie na odpuszczenie i akceptację. Taniec okazał się lekiem na całe zło. I nie miało już znaczenia, jaki jest rozmiar brzucha Bianki.
To, co naprawdę ma znaczenie
Ponieważ to, co naprawdę ma znaczenie to pasja, talent i wnętrze. To akceptacja, tolerancja, dobro. Obwód ciała nie ma tu żadnego znaczenia. Nigdy nie miał. To współczesne, sztuczne kanony urody dały nam złudne poczucie, że tylko wygląd ma znaczenie.
Takie animacje, jak ta mają szansę zmieniać tę perspektywę. Dla nas wszystkich, dla naszych dzieci.
Disney od dekad odkrywa nowe horyzonty, daje do myślenia, pobudza naszą wewnętrzną świadomość i wyobraźnię. Robi to dobrze, podkreślając te cechy, które winny być zauważone, a nie podążając wydeptanymi przez innych ścieżkami.
"Reflect" jest swoistym ukłonem w stronę osób cierpiących na dysmorfofobię, zespół natrętnych i natarczywych myśli dotyczących swojego wyglądu. To ukłon i komunikat: hej, nie jesteście sami, a to wszystko jest tylko w waszej głowie. Macie siłę, by zmienić ten układ sił.