Rozpoczął się nowy rok szkolny i słychać coraz więcej głosów ze strony rodziców o tym, że zdecydowali się zrezygnować z nauki religii u swojego dziecka w szkole. Nie jest to już w ogóle zaskakujące, bo tylko w zeszłym roku 2021 na religię w szkołach średnich chodziło tylko 30,9 proc. uczniów. Okazuje się jednak, że rezygnowanie z religii jest tak naprawdę niezgodne z prawem oświatowym.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Religia w szkołach nie jest obowiązkowa, więc nie trzeba z niej rezygnować. PRZEMYSLAW GETKA/REPORTER
Reklama.
Lekcje religii w szkole obecnie nie są obowiązkowe: dziecko może chodzić na religię, etykę lub żaden z tych przedmiotów. Jeśli chce - może uczęszczać na oba.
Szkoły z automatu zapisują dzieci na religię i dlatego później rodzice muszą je wypisywać, a to jest niezgodne z prawem oświatowym.
Nie dajcie się wprowadzić w błąd, obecnie w szkole należy deklarować chęć uczestniczenia w zajęciach religii, nie trzeba dziecka z nich wypisywać.
Religia lub etyka nie są obowiązkowe
Wciąż mówi się o tym, że dzieci masowo rezygnują z lekcji religii, że nie jest ona w szkołach obowiązkowa. Jeśli dotychczas twoje dziecko chodziło na religię, ale w tym roku chcecie z tego zrezygnować, wcale nie oznacza to, że musisz składać podanie czy osobiście iść z tą sprawą do dyrekcji szkoły. W związku z tym, że religia nie jest obowiązkowa, rodzic nie musi wypisywać dziecka z tej lekcji na własne żądanie (to samo w przypadku dziecka, które jest pełnoletnie i może samo się wypisać z religii).
Obecnie dziecko nie musi zgłaszać, że nie chce chodzić na religię, bo równie dobrze może nie chodzić ani na religię, ani na etykę. Szkoły najczęściej zapisują na nią dzieci z automatu i rodzice muszą je wypisywać, chociaż sami nie deklarowali chęci uczęszczania dziecka na takie zajęcia. Zgłosić trzeba chęć uczestniczenia w lekcji religii, nazywanej również katechezą, a nie odwrotnie.
Napisali o tym również administratorzy grupy na Facebooku lekcjareligii.pl, by szerzyć tę wiedzę wśród rodziców. W szkołach bowiem panuje przekonanie, że to właśnie deklarację o rezygnacji uczeń lub jego rodzic musi złożyć. Tymczasem "trzeba zadeklarować, że dziecko ma uczęszczać na te 'lekcje'" - napisano na profilu Lekcjareligii.pl.
Obowiązkowa religia od 2023 roku
Od 1 września 2023 roku, czyli w przyszłym roku szkolnym, w życie wejdzie nowy przepis, według którego etyka lub religia będzie obowiązkowym przedmiotem. Wtedy dziecko w podstawówce i szkole średniej będzie musiało uczęszczać na religię lub etykę i nie będzie możliwości, by nie chodziło na żaden z tych dwóch przedmiotów. Zanim to jednak nastąpi, nie dajcie się wprowadzać w błąd przez szkoły czy osoby uczące religii – w tym roku, jeśli nie chcecie, by dziecko chodziło na religię, nie musicie tego nigdzie deklarować.
