mamDu_avatar

To, jak rozmawiasz z dzieckiem, ma wpływ na jego osiągnięcia. Kluczowy jest jeden element

Martyna Pstrąg-Jaworska

24 sierpnia 2022, 15:46 · 4 minuty czytania
W rozmowie z dzieckiem trzeba stawiać na dialog. Nie wystarczy do dziecka tylko mówić, trzeba go nauczyć interakcji i wykorzystać jego naturalną ciekawość. Gdy w rozmowie będziemy my tłumaczyli wszystko, o co zapyta, możemy być pewni, że w ten sposób inwestujemy w jego rozwój i wspieramy osiągnięcia w przyszłości. W rozmowie z kilkulatkiem stawiaj na jakość, bo to pomoże mu w przyszłości osiągać sukcesy.


To, jak rozmawiasz z dzieckiem, ma wpływ na jego osiągnięcia. Kluczowy jest jeden element

Martyna Pstrąg-Jaworska
24 sierpnia 2022, 15:46 • 1 minuta czytania
W rozmowie z dzieckiem trzeba stawiać na dialog. Nie wystarczy do dziecka tylko mówić, trzeba go nauczyć interakcji i wykorzystać jego naturalną ciekawość. Gdy w rozmowie będziemy my tłumaczyli wszystko, o co zapyta, możemy być pewni, że w ten sposób inwestujemy w jego rozwój i wspieramy osiągnięcia w przyszłości. W rozmowie z kilkulatkiem stawiaj na jakość, bo to pomoże mu w przyszłości osiągać sukcesy.
W rozmowie z dzieckiem najważniejsza jest nie ilość, ale jakość - im więcej mu tłumaczysz, tym będzie mądrzejsze. Unsplash
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej
  • Mówienie do dziecka, a później rozmawianie z nim to ważne elementy codzienności, które wspierają nie tylko rozwój mowy, ale pozytywne wpływają na osiąganie sukcesów przez dziecko w przyszłości.
  • Jeśli chcesz, by twój maluch w szkole miał dobre osiągnięcia, staraj się nauczyć go rozmowy w interakcji. Odpowiadaj na jego pytania, dociekajcie razem kwestii, które go zastanawiają.
  • Badania pokazują, że im więcej dzieciom tłumaczymy i rozmawiamy z nimi, tym mają bogatsze słownictwo, są mądrzejsze i lepiej radzą sobie m.in. z nauką.

Mów do dziecka i rozmawiaj z nim: to wspiera jego rozwój i osiągnięcia

Sposób, w jaki rozmawiamy z dzieckiem, ma ogromny wpływ na jego rozwój oraz to, jakim stanie się człowiekiem. Jeśli skupimy się na konkretnych elementach rozmowy, możemy sprawić, że dziecko będzie miało lepsze osiągnięcia, będzie lepiej radziło sobie w szkole i wytrwale dążyło do celów i sukcesów. Według nowych badań dialog między rodzicem a dzieckiem może mieć wpływ na to, czy twoje dziecko zrobi coś ważnego i jakie będzie miało m.in. wyniki w nauce.

W tych samych badaniach wykazano, że dzieci z bogatszych domów zazwyczaj uzyskują wyższe wyniki w testach osiągnięć akademickich niż dzieci z biedniejszych domów. To nic zadziwiającego – mają lepszy dostęp do edukacji, zapewnione pomoce wspomagające rozwój. Za tym często idzie też rozmowa, a naukowcy wykazali, że im wcześniej i więcej mówimy do dziecka, tym szybciej rozwija się jego język i mowa.

Im dziecko ma większy zasób słownictwa i jego mowa jest bogatsza, tym w późniejszych etapach życia maluch odnosi sukcesy w przedszkolu i szkole. Rozmawianie jest więc źródłem największych nierówności edukacyjnych. Wszystko przez to, że podczas mówienia do dziecka i rozmawiania z nim, ważne jest nie tylko to, jak mówimy, ale również to, co mówimy. Naukowcy udowadniają, że dialog prowadzony przez rodziców i dzieci, który różni się w zależności od sytuacji społeczno-ekonomicznej — zmienia bieg edukacji dziecka.

Długo wierzono, że duży zasób słownictwa, bogactwo językowe wpływa na osiągnięcia w szkole. Nie o to jednak chodzi według najnowszych badań. Rodzaj języka, z jakim dziecko styka się w pierwszych latach życia, kiedy kształtują się ważne struktury mózgu i rozwijają się funkcje poznawcze, wpływają na słowa, których się uczy.

Nie ilość słów, a jakość rozmowy

Naukowcy odkryli, że rodzaje rozmów, jakie rodzice prowadzą z dziećmi, można zgrabnie podzielić na grupy społeczno-ekonomiczne. Według badania przeprowadzonego w 2017 r. przez Massachusetts Institute of Technology, rodzice, którzy są bezrobotni, zazwyczaj rzadziej rozmawiają ze swoimi dziećmi niż osoby o wyższych zarobkach (dochody w tym badaniu wahały się od 6 000 do 250 000 dolarów rocznie).

To z kolei może utrudnić ich rozwój językowy, co naukowcy wykazali za pomocą skanów rezonansu magnetycznego wykonanych z mózgów 4-, 5- i 6-latków podczas czytania bajki. Im bardziej czytanie było prowadzone z interakcją rodzic-dziecko, tym więcej było aktywności w obszarach mózgu dzieci, które przetwarzają i rozwijają język.

Sekret więc tkwi nie tylko w mówieniu do dziecka, ale w rozmawianiu z nim, gdzie jest obustronna interakcja. Badacze mówią, że interaktywne rozmowy z kolei pomogą umiejętnościom językowym dziecka i prawdopodobnie wpłyną pozytywnie na jego późniejsze sukcesy w szkole.

Katelyn Kurkul, profesorka rozwoju dziecka w Merrimack College zbadała natomiast w jaki sposób rodzice z różnych grup społeczno-ekonomicznych odpowiadali na pytania dzieci w wieku przedszkolnym i jak te wyjaśnienia mogą wpływać na zdolność ich dzieci do uczenia się. W badaniu wzięły udział dzieci w wieku 3-5 lat, które wraz z rodzicami miały się bawić, nawiązywać interakcje i współpracować m.in. przy składaniu układanki. Po jej złożeniu miała zapalić się żarówka. Podczas badania dzieci podpytywały rodziców o cały mechanizm. Jeśli chodzi o rodzaje pytań, jakie zadawały dzieci, nie było dużej różnicy.

"Dzieci miały bardzo podobne zachowania: poszukiwały informacji i pytały o przyczyny. Różnice sprowadzały się do reakcji rodziców" – powiedziała po eksperymencie Kurkul. Odpowiedzi rodziców, którzy w rozmowie dzieci używali szczegółowego języka i wyjaśniali prawa fizyki, pokazywały, jak wyglądają ich rozmowy z dziećmi na co dzień, jak traktują ich ciekawość i chęć dążenia do wiedzy.

Wraz z używaniem bardziej szczegółowego języka, rodzice z bogatszych gospodarstw domowych częściej udzielali odpowiedzi na pytania swoich dzieci w sposób niecykliczny, podczas gdy rodzice z biedniejszych gospodarstw domowych mieli tendencję do udzielania odpowiedzi okrężnych, które powtarzały informacje, które były już zawarte w pytaniu do nich. Kurkul mówi, że zdolność rodziców do udzielania odpowiedzi wprost, które wyczerpują temat i wiedzę, a także używanie bardziej szczegółowego języka może zależeć od ich wiedzy i poziomu wykształcenia.

Im wcześniej, tym lepiej

Wcześniejsze badania wykazały, że niezależnie od tego, do jakiej grupy społeczno-ekonomicznej należą rodzice, niektórzy nie udzielają swoim dzieciom informacji, ponieważ zakładają, że ich maluchy nie są na to gotowe. Badania pokazują, że dzieci, ogólnie rzecz biorąc, chcą skomplikowanych wyjaśnień, są ciekawe i dociekliwe, nawet jeśli niekoniecznie rozumieją całą treść, którą przekazuje im dorosły. Chociaż może nie do końca zrozumieją, co im powiesz, prawdopodobnie zrozumieją kluczowe elementy i połączą samodzielnie "kilka kropek".

Dzięki temu szczegółowe wyjaśnienia będą warte zachodu i zaprocentują w jego późniejszym rozwoju i umiejętnościach uczenia się. Warto wspierać ich naturalną ciekawość, bo to później przełoży się na wyniki w nauce. Najważniejszym wnioskiem z tych wszystkich badań jest to, że bez względu na poziom wykształcenia, jaki masz, jaką masz pracę lub ile pieniędzy zarabiasz, najlepiej wesprzesz rozwój swojego dziecka w nauce języka i zgłębianiu innej wiedzy, która przygotuje je do szkoły, liczy się jakość twojego zaangażowania i rozmów z nimi.

Ponadto, jeśli nie znasz odpowiedzi na pytanie, postaraj się nie mówić: "Nie wiem", ponieważ ryzykujesz tym, że zabijesz w dziecku jego naturalną ciekawość świata. Lepiej powiedzieć: "Nie wiem, ale sprawdźmy to razem np. w Google". W ten sposób będziesz miała szansę także zgłębić ciekawostki i czegoś się nauczyć razem z dzieckiem.

Czytaj także: https://mamadu.pl/162652,rozmowa-z-dzieckiem-tych-4-rzeczy-nie-mow-jesli-chcesz-z-nim-porozmawiac