Gdy opiekuje się córką, zawsze wybiera damską toaletę. Jego zdaniem WC dla panów to nie miejsce dla dzieci. W obszernym wpisie wyjaśnił także, jak tatusiowie mogą sobie radzić, gdy córeczka musi skorzystać z łazienki. Ten post powinien przeczytać absolutnie każdy.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Rodzinne toalety, czy pokoje dla rodzica z dzieckiem, to nadal rzadkość.
Ojcowie mają nie lada problem, gdy z łazienki potrzebuje skorzystać ich kilkuletnia córeczka.
Czy tata może wejść z dzieckiem do damskiej toalety? Ten tata twierdzi, że tak, ale na określonych zasadach.
Oby jej się nie chciało siku
Ostatnio, gdy byłam na małym hotelowym basenie, tata krążył z kilkuletnią dziewczynką po korytarzu w poszukiwaniu toalety. Jak to w przypadku dziecka: nagła potrzeba, nie ma czasu, by lecieć do pokoju. W męskiej szatni toaleta była nieczynna, a rodzinnej w szatni nie przewidziano. Mocno zmieszanego pana poinformowałam, że obecnie ani na basenie, ani w szatni damskiej nikogo nie ma, więc niech śmiało wejdzie do damskiej szatni i tam córka skorzysta z damskiej toalety.
Coraz więcej czasu i uwagi panowie poświęcają na opiekę nad dziećmi, niestety nadal miejsca publiczne nie są na to gotowe. Chyba każdy tata dziewczynki przyzna, że to dla niego nie lada problem, gdy usłyszy "Tato, siku!". Rodzinnych toalet jest jak na lekarstwo, a panowie stają przed nie małym dylematem: zabrać córkę do męskiej toalety? A może wejść z dzieckiem do damskiej? Bo wybór dla wielu panów oczywisty nie jest.
Męska toaleta nie dla dziewczynki
Pewien tata postanowił się podzielić swoimi przemyśleniami w mediach społecznościowych. Warto, by jego punkt widzenia poznali wszyscy, zarówno panowie, jak i panie. Rodzice, a także ci, którzy dzieci nie mają, ale zawsze mogą spotkać tatę z córeczką, która musi skorzystać z toalety.
Z pewnością wiele się zmienia i coraz częściej męskie toalety wyposażone są choćby w przewijaki. Często doklejone na siłę i nieprzemyślane, jednak nieco ułatwiają życie tatusiom. Jeśli dziecko jest nieco większe, robi się trudniej. Muhammed Nitoto napisał w obszerny wpisie na swoim instagramowym profilu, dlaczego zamiast zabierać córeczkę do męskiej toalety, korzysta z WC dla pań.
"Jako tata spędzający czas z córkami, nigdy nie sądziłem, że korzystanie z łazienki stanie się tak dużym problemem. Zwykle chodziliśmy w różne miejsca, gdzie są łazienki rodzinne, które są przeznaczone dla osób z dziećmi. Niestety odkryłem, że w większości miejsc ich po prostu nie ma, a ojcowie muszą sami zadecydować, czy zabiorą córki do łazienki męskiej, czy damskiej" - zaczął wpis.
"Neutralne dla rodziny i płci łazienki przyniosłyby korzyści rodzicom transpłciowym i niebinarnym, którzy już spotykają się z dyskryminacją, gdy próbują korzystać z toalet publicznych. Przyniosą one również korzyści parom rodziców tej samej płci lub samotnym rodzicom, którzy mają dzieci innej płci niż oni. Wszyscy rodzice powinni mieć dostęp do przestrzeni, których potrzebują, aby bezpiecznie dbać o siebie i swoje dzieci" - wyjaśnił.
Nitoto wyznał również, że początkowo, gdy nie mógł znaleźć rodzinnej toalety, robił "to, co zrobiłaby większość mężczyzn", czyli zabierał swoją córeczkę do męskiej łazienki, szybko jednak zrezygnował z tego pomysłu. "W męskiej łazience byłem miliony razy, ale wchodząc z córką, patrzysz na to zupełnie inaczej" – napisał Nitoto.
"Męskie łazienki są obrzydliwe. Śmierdzą moczem i nic nie jest przygotowane pod kobiety lub osoby z dzieckiem. Przewijak znajduje się tuż obok pisuaru, co oznacza, że moje dziecko dosłownie byłoby obok miejsca, w którym mężczyźni siusiają. Nie wspominając o tym, że kiedy tam jesteś, wchodzą i wychodzą mężczyźni".
Jak skorzystać z damskiej toalety?
Mężczyzna wyznał, że dlatego, jeśli nie ma rodzinnej łazienki, z córką korzysta tylko z damskiego WC. Oczywiście nadal czuje się tam gościem i stara się okazywać jak największy szacunek paniom korzystającym z łazienki. Przed wejściem puka i informuje, że chce wejść z dzieckiem. Następnie upewnia się, że obecne tam osoby będą się z tym czuły komfortowo. Gdy korzysta z toalety z dzieckiem i słyszy, że ktoś wchodzi, ponownie informuje, że jest z córeczką, by ta osoba nie poczuła się źle.
"Łazienki dla kobiet są o wiele czystsze i idealnie przygotowane na wizytę dzieci" - napisał. "Przewijak zazwyczaj znajduje się w boksie, a nie na otwartej przestrzeni, dzięki czemu jest tam zawsze czysto. Jako tata dziewczynki, chcę ją chronić przed rzeczami, które nie są dla niej odpowiednie, a męska toaleta jest w 100 procentach taką rzeczą" - wyznał.
Wielu panów przyznało mu rację, że męskie toalety nie są zdecydowaniem miejscem dla dziewczynek i jako tatusiowie nie chcą, by ich córki tam wchodziły. Niektórzy np. wożą nocnik do w samochodzie, by być niezależnym. Inni jeszcze przyznali, że męskie toalety powinny być konsultowane z ojcami, skoro sami projektanci nie widzą nic złego w przewijaku koło pisuaru.