Dziecko potrzebuje od ciebie tej jednej rzeczy. Dajesz mu ją?
Iza Orlicz
27 maja 2022, 12:42·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 27 maja 2022, 12:42
Większość z nas jest zabiegana, nadmiernie obciążona obowiązkami domowymi i zawodowymi, ciągle w niedoczasie. Jednocześnie chcemy być dobrymi rodzicami, którzy dbają o rozwój i potrzeby dziecka. Zapisujemy je na zajęcia dodatkowe, by mogły realizować swoje pasje, zapewniamy im atrakcje, kupujemy prezenty, by zobaczyć radość w ich oczach. Jest jednak jedna podstawowa rzecz, której potrzebuje dziecko. Dajesz mu ją?
Reklama.
Dziecko potrzebuje jednego - naszej obecności unsplash.com
Reklama.
Wielu rodziców jest zabieganych i przeciążonych obowiązkami, dlatego tak trudno znaleźć im czas dla dzieci.
Dziecko potrzebuje naszej obecności bardziej niż zajęć dodatkowych czy prezentów.
4 strategie, by być bardziej obecnym w życiu dziecka i spędzać z nim wartościowy czas.
Jesper Juul, znany duński pedagog i terapeuta rodzinny twierdził, że "kiedy zawsze dajemy dzieciom to, czego chcą, wtedy nie dostają one tego, czego naprawdę potrzebują: swoich rodziców”. To właśnie nasza obecność jest najważniejszą rzeczą, jaką możemy podarować dziecku. Nasz czas, zaangażowanie, prawdziwe "tu i teraz”, gdy dziecko czuje, że jesteśmy w 100 proc. dla niego.
4 strategie, by być obecnym w życiu dziecka
Bycie obecnym w życiu dziecka nie jest tak proste, jakby mogło się wydawać. Pośpiech towarzyszy nam na co dzień, lista obowiązków zdaje się nie mieć końca, do tego chcemy (i powinniśmy) wygospodarować czas dla siebie, by móc zrzucić z siebie stres i zresetować się, bo przecież nasze wewnętrzne zasoby też nie są niewyczerpane.
Jak więc być obecnym w życiu dziecka, by rzeczywiście miało poczucie, że jesteśmy dla niego? I jak ze wspólnie spędzanego czasu nie zrobić kolejnego obowiązku "do odhaczenia”? Oto 4 pomocne strategie.
1. Pomyśl za co lubisz swoje dziecko. Kochasz je, to oczywiste, ale za co je lubisz? Jaka cecha charakteru twojego dziecka sprawia, że gdybyś była jego rówieśnikiem moglibyście się kolegować?
Może rozpiera je energia i ma mnóstwo pomysłów, może jest zabawne i opowiada śmieszne historie, może lubi tak jak ty czytać książki i wspólne leżenie na kanapie to dla was wymarzony czas? Znajdź takie płaszczyzny kontaktu z dzieckiem, dzięki którym bycie obecnym przychodzi ci w sposób naturalny.
2. Zastanów się, jak ty lubisz spędzać czas. Tak, przez chwilę nie koncentruj się na dziecku, ale na sobie. Może uwielbiasz długie spacery po lesie, przejażdżki rowerowe, małe wyprawy samochodem po najbliższej okolicy i odkrywanie ciekawych zakątków.
Teraz pomyśl, jak możesz do swoich ulubionych aktywności przekonać dziecko. Może w lesie zorganizujesz mu tor przeszkód lub poszukiwanie skarbów (możesz np. coś ukryć, a potem dać wskazówki, by to znalazło).
Dzieci chętnie zaangażują się w zabawę zaproponowaną przez rodzica, jeśli będą miały okazję spędzić z nim trochę czasu. Dlatego tak ważne jest, by znaleźć coś, co polubicie robić razem, by wspólny czas był dla was przyjemnością i sprawiał wam frajdę.
3. Kwadrans, ale z prawdziwym zaangażowaniem. Wpisz na listę swoich priorytetów specjalny czas z dzieckiem. Możesz zacząć od spędzania w ten sposób 2-3 dni w tygodniu, może z czasem uda się wprowadzić tę rutynę codziennie.
Odłóż wszystko inne na bok - żadnego telefonu czy jednoczesnych obowiązków domowych. Twoje dziecko wybiera aktywność, przejmuje inicjatywę, dowodzi, a ty zanurzasz się w jego świecie. Naprawdę wystarczy kilkanaście minut takiej zabawy, by dziecko poczuło, że naprawdę jesteś tylko i wyłącznie dla niego.
4. Bądź uważny. Dziecko nie potrzebuje naszej obecności non stop, bo przecież ma też swój własny świat. Staraj się jednak "łapać” jak najwięcej uważnych chwil z dzieckiem w ciągu dnia.
To może być moment, gdy wraca z przedszkola/szkoły i na bieżąco chce się podzielić swoimi przeżyciami lub spokojny czas tuż przed zaśnięciem, gdy możecie poprzytulać się, porozmawiać o tym, jaki była najmilsza lub najtrudniejsza rzecz w ciągu dnia. Takie uważne chwile sprawiają, że nie tylko naprawdę dostrzegasz swoje dziecko, ale też pogłębiasz łączącą was więź.
