Kiedy decydujemy się na spędzenie życia razem, zwykle jesteśmy młodzi, zakochani i pełni ideałów. Wierzymy, że razem możemy przenosić góry, póki jesteśmy we dwoje, póki jesteśmy obok siebie i ramię w ramię stawiamy czoła światu. Tyle że w każdej relacji pojawiają się w końcu trudniejsze dni. Chcesz dowodów, że wasza miłość jest prawdziwa i pokona sztormy, które przygotował dla was los? Oto one.
I nie chodzi tu o znoszenie tego, że on nie opuszcza deski w toalecie czy zostawia skarpetki przy kanapie. Cierpliwość okazujecie sobie, kiedy jedno z was błądzi, a drugie wspiera je, ciągnąc ku górze i nie pogania. Czasem wychodzenie na powierzchnię z zawirowań życiowych trwa. Jeśli się kochacie, rozumiecie to i dajecie sobie tyle czasu, ile faktycznie jest potrzeba.
Nawet jeśli się wkurzysz, bo poróżniliście się, pamiętasz o ciastku dla niego, będąc w cukierni, a on nawet po największej burzy potrafi schować dumę do kieszeni i pomóc ci z autem, które nie chce odpalić. Miłość nawet w trudnych momentach to wspieranie i troszczenie się o partnera. Kiedy po sprzeczce on zaśnie na kanapie, zamkniesz okno i okryjesz go kocem.
Tak urządzono świat, że to my kobiety zostajemy najczęściej z dzieckiem w domu, kiedy jest malutkie. Partner robi karierę, często żyje w świecie, o którym same marzyłyśmy, kiedy my mamy obowiązkową przerwę. Jednak kochając, nie zazdrościmy, wspieramy i trzymamy mocno kciuki za partnera. Czasem bywa, że odsuwamy własne plany, aby móc wesprzeć tę drugą osobę w realizacji jej marzeń. I to musi działać w dwie strony.
Oczywiście, że miło jest, kiedy ktoś docenia nasze starania, ale nie dla pochwał i podziękowań pracujemy nad związkiem. Robimy to, bo naprawdę kochamy tę drugą osobę i działamy dla wspólnego dobra, nie oglądając się na drugą osobę, bo wiemy, że zawsze możemy na nią liczyć. Jeśli akurat w tym momencie jest skupiona na czymś innym, nie zmienia to naszego podejście do relacji.
Wiemy, że w związku obie strony są równie ważne, obie mają równe prawa do kontaktów z dziećmi, robienia kariery. Obydwie osoby mają prawo do uwagi i troski partnera. Nie towarzyszy nam przeświadczenie, że coś nam się należy, bo zarabiamy więcej, robimy więcej, albo jesteśmy tej, a nie inną płcią. W prawdziwej miłości nie ma miejsca na pychę.
Szacunek do drugiego człowieka, poszanowanie dla wartości, którymi się kieruje, to także dowód na miłość. Kochając kogoś, nie wprawiamy go w zakłopotanie, nie prowokujemy sytuacji konfliktowych, tylko po to, żeby mu dopiec. Miłość to traktowanie bliskiej osoby tak, jak sami chcielibyśmy być traktowani.
Miłość nie jest interesowna. Bycie razem to nie oglądanie się na to, co możemy dla siebie ugrać. To świadomość, że gramy razem do jednej bramki. Tylko wtedy można iść razem ramię w ramię, kiedy traktujemy drugą osobę, jak partnera, a nie narzędzie do odniesienia sukcesu, czy ułatwienie sobie życia.
Podtytuły to wersety z 1. Listu św. Pawła do Koryntian, znanego także, jako Hymn o miłości. Jest to jeden z najczęściej czytanych fragmentów Pisma Świętego w czasie ceremonii ślubnych.
Dołącz do zamkniętej grupy rodziców na Fb! Tu rozmawiamy i wygrywamy nagrody.