Reklama.
Reklama.
Reklama.
5 sposobów na nawiązanie kontaktu z dzieckiem na... jego poziomie. Ty też na tym zyskasz!
Iza Orlicz
18 lutego 2022, 11:33·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 18 lutego 2022, 11:33Często w codziennym pośpiechu i zaganianiu nasz kontakt z dzieckiem ogranicza się do prostych komunikatów czy szybkiej wymiany zdań. Wchodzisz z nim w interakcję, by dowiedzieć się, czy wszystko jest w porządku, po czym wracasz do swoich spraw. Warto jednak od czasu do czasu nawiązać kontakt z dzieckiem… na jego poziomie. Sama zobaczysz jak bardzo wzmocni to waszą relację.
Reklama.
Zdarza się, że narzekamy na zachowanie naszego dziecka – nie słucha, gdy do niego mówisz, nie wywiązuje się ze swoich obowiązków, odpowiada półsłówkami, gdy je o coś pytasz. Jak to zmienić? Amy McCready, amerykańska psycholożka i ekspertka ds. rodzicielstwa mówi wprost – zacznij od siebie, bo to twoje działania jako rodzica mogą wpłynąć na zachowanie twojego dziecka.
5 sposobów, by nawiązać więź z dzieckiem na jego poziomie
"Jednym z kluczowych sposobów zmiany niewłaściwego zachowania jest nawiązanie kontaktu z dziećmi na ich poziomie. Nie możesz oczekiwać, że twoje dziecko będzie myśleć jak dorosły, bo jeszcze nie jest dorosłym człowiekiem. Ale z pewnością ty możesz myśleć jak dziecko” – twierdzi Amy McCready i daje 5 prostych strategii, by nawiązać kontakt z dzieckiem na jego poziomie.1. Przypomnij sobie, jak sama byłaś dzieckiem. Jednym z najlepszych strategii na udaną interakcję z dzieckiem jest zmiana sposobu myślenia. O co dokładnie chodzi? Baw się, działaj i zachowuj się… jak dziecko! Gdy dorastamy, tracimy nasz dziecięcą spontaniczność i umiejętność zachwycania się drobiazgami.
Czy pamiętasz, jak patrzyłaś w niebo i widziałeś kształty z chmur? Gdy ciągle się wygłupiałaś? Gdy każdy spacer był powodem do ekscytacji? Przypomnij sobie, co lubiłaś robić, gdy byłaś w wieku swojego dziecka. Spróbuj choć od czasu do czasu spojrzeć na świat jego oczami i po prostu choć na chwilę też stań się dzieckiem. W ten sposób dajesz mu zastrzyk pozytywnej uwagi, która przełoży się na lepsze zachowanie.
2. Zaplanuj codziennie czas jeden na jeden. Czasem trudno nam z napiętego grafiku "wykroić” odrobinę czasu, ale postaraj się spędzać czas z każdym swoim dzieckiem sam na sam, chociaż kilkanaście minut dziennie. Nie jest tajemnicą, że dzieci pragną naszej uwagi, dlatego gdy systematycznie poświęcamy im czas, łatwiej o nawiązanie głębszej więzi. Zapytaj dziecko, co chciałoby z tobą porobić i spędź z nim ten czas tak, jak ono chce.
3. Rób przerwy od technologii. Czasem po całym dniu nic nas tak nie relaksuje jak bezmyślne przewijanie internetu w telefonie, a dla twojego dziecka gra na komputerze czy tablecie. Ustal jednak granice, znajdź takie obszary waszego życia rodzinnego, gdzie nie będzie dostępu do technologii. Może np. w samochodzie, podczas obiadu, wieczorem? Gdy nagle wszyscy przestaną być zajęci swoimi telefonami czy tabletami, zobacz jak szybko zaczniecie ze sobą rozmawiać.
4. Zwolnij. W naturze dziecka nie ma pośpiechu, zwykle robią wszystko w swoim własnym rytmie. Do tego odczują inaczej jak płynie czas – zwykle dużo wolniej niż dla nas. Dlatego, gdy my wciąż powtarzamy: "Pośpiesz się”, "Spóźnisz się”, "Nie mamy już czasu”, dla dziecka brzmi to jak abstrakcja.
Oczywiście codzienność wymusza na nas trzymanie się harmonogramu, ale czasem spróbuj tak zorganizować dzień, by nie poganiać dziecka. Zwolnij i zobacz, ile zalet ma ten dziecięcy brak pośpiechu.
5. Zaplanuj "dzień na tak”. Naukowcy obliczyli, że nawet 200 razy dziennie (!) mówimy do swoich dzieci słowo "nie”. Pewnie zdążyły się już przyzwyczaić do tego ciągłego odmawiania im prośbom.
A gdyby tak je zaskoczyć i od czasu do czasu zrobić "dzień na tak"? To może być jakiś wolny dzień, gdy nie macie obowiązków na głowie. Daj czas swoim dzieciom na zaplanowanie tego dnia – niech przemyślą, co chciałby robić i po prostu… zgódź się na to. To może być świetna zabawa nie tylko dla twoich dzieci, ale też dla ciebie.
Może cię zainteresować także: Jeszcze dziś stwórzcie listę rytuałów! Zdziwicie się, jak to wpłynie na waszą rodzinę
Reklama.