koniec nauki zdalnej
Na dzisiejszej konferencji prasowej ogłoszono, że uczniowie wrócą do nauki stacjonarnej. fot. East News

Na dzisiejszej konferencji (9 lutego) minister edukacji Przemysław Czarnek ogłosił, że 21 lutego uczniowie wrócą do szkół. "21 lutego definitywny koniec nauki zdalnej" – mówił szef resortu edukacji.

REKLAMA
  • Na konferencji prasowej minister edukacji Przemysław Czarnek ogłosił, że 21 lutego wszyscy uczniowie wrócą do nauki stacjonarnej. Jak mówił, to definitywny koniec nauczania zdalnego.
  • Zdaniem polityków piąta fala koronawirusa właśnie się przełamała. Tej doby wykryto ponad 46 tys. przypadków koronawirusa, w szczytowych momentach było to ponad 50 tys. "Za nami apogeum piątej fali" – mówił Niedzielski.
  • Na konferencji zniesiono niektóre obostrzenia, m.in. skrócono czas kwarantanny domowników osób izolowanych do 7 dni. Będzie to obowiązywało od 15 lutego.
  • Powrót do nauki stacjonarnej?

    Od 27 stycznia uczniowie klas 5-8 szkół podstawowych oraz wszyscy uczniowie szkół ponadpodstawowych przeszli na naukę zdalną, którą zaplanowano do końca lutego. Na dzisiejszej konferencji prasowej minister edukacji Przemysław Czarnek zapowiedział, że w związku z przełamaniem piątej fali koronawirusa, przyspieszono powrót dzieci do nauki stacjonarnej. "Podjęliśmy decyzję o przyspieszeniu powrotu do nauki stacjonarnej" – ogłosił.
    Dzieci wrócą do szkół już 21 lutego. Czarnek zapowiedział, że ma nadzieję, że to był ostatni raz, kiedy uczniowie uczyli się zdalnie. "Utrzymanie nauki stacjonarnej to nasz priorytet" – mówił. Odniósł się też do obowiązkowego szczepienia nauczycieli. Jak przyznał, jeśli chce się zwiększyć bezpieczeństwo szczepieniami, w pierwszej kolejności powinno się odnieść do grupy, która jest w mniejszym stopniu zaszczepiona niż nauczyciele. Dlatego w tej kwestii nic się nie zmieni.

    Koniec pandemii?

    Z kolei Adam Niedzielski zapowiedział, że w kwestii rozwoju pandemii koronawirusa w naszym kraju, pozostaje optymistą. "Mamy do czynienia z początkiem końca pandemii" – mówił. Minister zdrowia przewiduje, że w lutym będą bardzo duże spadki zachorowań na COVID-19. "Mam nadzieję, że w wiosnę wejdziemy w normalnym trybie funkcjonowania" – dodał.
    Ostatniej doby potwierdzono ponad 46 tys. zakażeń koronawirusem, najwięcej w woj. mazowieckim i śląskim.