Asteroida Nereus
Nereus zbliży się do Ziemi już w sobotę 11 grudnia. fot. Pexels
Reklama.
  • Do Ziemi zbliża się asteroida 4660 Nereus. Obiekt wejdzie na orbitę Ziemi już w sobotę 11 grudnia.
  • Mimo, że asteroida została zakwalifikowana jako "obiekt potencjalnie niebezpieczny", eksperci uspokajają, że ryzyko kolizji Nereusa i Ziemi jest bliskie zeru. Asteroida zbliża się do naszej planety raz na ok. 10 lat.
  • Naukowcy są zdania, że Nereus ma ogromne złoża niklu, kobaltu i żelaza. Ich wartość wyceniono na miliardy dolarów.
  • Nereus zbliża się do Ziemi

    Choć eksperci uspokajają, że kolizja asteroidy 4660 Nereus z Ziemią jest mało prawdopodobna, nie zmienia to faktu, że ta asteroida nie była tak blisko naszej planety od 20 lat. Nereus minie nas w odległości 3,86 miliona kilometrów. W przestrzeni kosmicznej to nie tak daleko, jak nam się wydaje – to tylko dziesięć razy większa odległość niż ta, która dzieli nas od Księżyca.
    Przez tą odległość Nereus został zakwalifikowany przez NASA jako "obiekt bliski Ziemi", a po wzięciu pod uwagę prędkości, z którą się porusza, także jako "obiekt potencjalnie niebezpieczny". To termin stosowany przez NASA w odniesieniu do każdego obiektu, który porusza się z dużą prędkością, a jednocześnie znajduje się w promieniu 7,5 miliona kilometrów od Ziemi.

    Asteroida na wagę złota

    Co ciekawe, eksperci są zdania, że Nereus posiada ogromne złoża żelaza, niklu i kobaltu. Ich wartość szacują na 4,71 mld dolarów. Przed laty był nawet pomysł, by wysłać na asteroidę sondę i pobrać próbki do badań. Ostatecznie zdecydowano się na przeprowadzenie ich na innej asteroidzie.
    Nereus zbliża się do Ziemi co ok. 10 lat. Po sobotnim wejściu na orbitę Ziemi naukowcy przewidują, że kolejny raz nastąpi 2 marca 2031 roku.