W czasie wtorkowej konferencji (30.11.2021) Mateusz Morawiecki przedstawił rządowe plany, które mają ustrzec polskie rodziny przed skutkami rekordowo wysokiej inflacji. Tarcza "antydrożyznowa" to dodatek, dzięki któremu gospodarstwa domowe, w zależności od wielkości i zasobności portfela, mają otrzymać od 400 do 1150 zł.
Mateusz Morawiecki mówił, że Komisja Europejska nie wyraziła zgody na obniżenie do zerowej stawki VAT za artykuły żywieniowe w pierwsze połowie przyszłego roku. Dlatego rząd zdecydował się na inne rozwiązanie. W 2022 roku w zależności od dochodów gospodarstwa domowe mogą liczyć na wypłacony w dwóch ratach dodatek "antydrożyznowy" od 400 nawet do 1150 zł.
400 zł otrzymają jednoosobowe gospodarstwa domowe, gdzie dochód nie przekracza 2100 zł
600 zł w skali roku otrzymają gospodarstwa, gdzie dochód na osobę nie przekracza 1500 zł
850 zł gospodarstwa 4 i 5-osobowe, z dochodem do 1500 zł na osobę
1150 zł w dwóch ratach zostanie wypłacone rodzinom co najmniej 6-osobowym, których dochód na osobę wynosi do 1500 zł.
Istotne jest to, że przekroczenie kryterium dochodowego nie wyklucza otrzymania zasiłku. Będzie tu obowiązywać zasada złotówka za złotówkę. Z dodatków ma skorzystać około 5 mln gospodarstw domowych.
Ceny energii i paliwa w dół
Premier przekazał także, że rząd obniży stawkę VAT za gaz ziemny i energię elektryczną, a także zredukuje ceny benzyny. - Obniżamy stawkę VAT na gaz ziemny z 23 do 8 proc. To duży koszt dla budżetu, ale ważna korzyść dla obywateli, zwłaszcza tych, którzy ogrzewają gazem swoje domy - mówił premier.
- Znosimy akcyzę na energię elektryczną, a stawkę VAT na energię obniżamy z 23 do 8 proc. na trzy miesiące - ogłosił Morawiecki. Dodał też, że "paliwa nie będą zaliczane do podatku handlowego, co powinno obniżyć cenę paliwa o kilkanaście groszy. Łącznie z innymi działaniami może to doprowadzić do obniżki ceny paliw na litrze o 20-25 groszy, a optymiści mówią, że nawet o 30 groszy".